Nie przepadam za polskimi jagodami i zawsze uporczywie czekam na borówki amerykańskie - duże, słodkie kulki. Co nie przeszkadza mi w międzyczasie robić z "naszymi" jagodami (borówek - zawsze miałam z tym problem, ot, krakowski dylemat) muffin, babeczek, ciast, dżemów... Dziś muffiny. Z mąki żytnio-razowej, z brązowym cukrem i wielkim jajkiem prosto ze wsi.
- 3/4 szklanki mąki pełnoziarnistej żytnio-razowej
- 1/4 szklanki mąki pszennej
- pół szklanki brązowego cukru
- duże jajko
- pół szklanki mleka
- 45 g masła
- łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- pół szklanki grubo posiekanych orzechów (u mnie brazylijskie)
- niepełna szklanka jagód
Napełnić szklankę w 3/4 mąką żytnio-razową i dopełnić mąką pszenną. Wsypać do miski, dodać proszek do pieczenia, cukier, sodę i orzechy. W drugiej misce roztopić masło (najlepiej w mikrofali), po czym dodać do niego mleko oraz jajko i dobrze wymieszać trzepaczką. Następnie przelać masę maślano-jajeczną do pierwszej miski z mąką i wymieszać do połączenia się składników. Wsypać jagody i ostrożnie zamieszać łyżką. Napełnić foremki do pełna, wstawić do piekarnika na 25-30 minut do temperatury 200 stopni. Po wyjęciu dobrze wystudzić.
8 komentarze:
zrobiłam z jeżynami i na samej mące pełnoziarnistej. obłędne są! bardzo dziękuję za świetny przepis
Bardzo się cieszę :)
Cześć!
Zabieram się za zrobienie tych muffinków na urodziny mojej mamy. Zaniepokoiła mnie tylko mała ilość masła- w innych przepisach jest go znacznie więcej np. malinowe muffinki 150g masła lub czekoladowe 100g, a tu tylko 45g? Bardzo proszę o pomoc bo impreza już niedługo :)
Dokładnie tyle ma go być :)
To jestem już spokojna :) dziękuję :)!
p.s. Najchętniej zrobiłabym je ju teraz- na pocieszenie po meczu ;)
O tak... Szkoda, że to już koniec naszych chłopaków na Euro.
Ładnie wyglądają:)
Są przepyszne, fajny przepis, godny polecenia!
Prześlij komentarz