tag:blogger.com,1999:blog-23081420957479422622024-03-16T08:08:10.361+01:00Book me a Cookierozsmakuj się w książkach! - blog kulinarno-literackiAsiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.comBlogger456125tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-15960138245031855312013-03-28T20:35:00.000+01:002013-03-28T20:35:14.256+01:00Nowy adres bloga<br />
<div style="text-align: center;">
Jest jest! Od dziś znajdziecie blog pod adresem <a href="http://www.bookmeacookie.pl/">www.bookmeacookie.pl</a> :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://bookmeacookie.pl/"><img height="212" src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/426376_254227638048163_1654178136_n.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Uzupełniam stopniowo kategorie i tagi, stopkę i podstrony. Ale już działa, są przepisy, są recenzje, radość przeogromna! </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wpisy z tego blogu będę stopniowo kasować - wszystkie znajdziecie pod nowym adresem, łącznie z konkursami, poradami kuchennymi i informacjami o warsztatach kulinarnych, które prowadzę. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Na komentarze także już odpowiadam pod nowym adresem. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://www.bookmeacookie.pl/"><img height="542" src="http://bookmeacookie.pl/wp-content/uploads/2013/03/Przechwytywanie.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Zapraszam! :)</b></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com297tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-87436594233955772882013-01-29T20:23:00.001+01:002013-03-14T21:45:52.194+01:00Tajemnica odkryta<div style="text-align: justify;">
Niedawno pisałam o zmianach, jakie zajdą na blogu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie robię już tajemnicy: przenoszę bloga na własną domenę. To dlatego ostatnio wrzucam mniej wspisów (szczególnie kulinarnych), a zamiast tego przygotowuję już materiał na nową stronę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Adres prawdopodobnie zostanie ten sam, tylko z końcówką .com lub .pl</div>
<div style="text-align: justify;">
O wszystkim będę informowała na bieżąco. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nowe Book me a cookie powinno być gotowe w połowie lutego. </div>
<div style="text-align: justify;">
Informacje o uruchomieniu strony pojawią się tutaj i na facebooku (kolejna zaleta polubianie fanpage'a book me: facebook.com/bookmeacookie)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wytrzymacie jeszcze chwilę cierpliwie? :)<br /><br />UPDATE 14.03.2013: Strona jest już prawie gotowa! :) Muszę tylko pokagoryzować wpisy, otagować je, dodać zdjęcia i uzupełnić różne rzeczy w zawartości, żeby pod nowym adresem czekały już wszystkie przepisy i recenzje stąd. Myślę, że przyszły tydzień jest bardzo realnym terminem :) Będę dawać znać!<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img height="265" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2013/01/IMG_01201.jpg" width="400" /></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com33tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-14712530292739287582013-01-29T19:26:00.001+01:002013-01-29T19:26:24.983+01:00Pierwszy milion do złowienia - rozwiązanie konkursu<br />
Książki wędrują do:<br />
<br />
Natalia Szał<br />
panifotografgotuje<br />
<br />
Gratuluję!<br />
W Waszych skrzynkach mailowych już powinny czekać potwierdzenia wygranej :)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<img src="http://bi.gazeta.pl/im/5a/85/c6/z13010266AA,-Lowcy-milionow--Dekalog-przedsiebiorcy----rozmowy.jpg" /></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-26205853448576275192013-01-22T13:41:00.002+01:002013-01-22T13:41:31.440+01:00Pierwszy milion trzeba złowić<div style="text-align: center;">
</div>
<div class="MsoListParagraph" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2013/01/IMG_9969male.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2013/01/IMG_9969male.jpg" width="520" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<br />
Niektórzy z nich lubili ryzyko. Większość nie miała
zielonego pojęcia o prawach rynku, ekonomii, sprzedawaniu. Podejmowali setki
błędnych decyzji, zanim udało im się podjąć tę jedną, właściwą. Tadeusz
Winkowski, twórca jednej z największych drukarni w Europie, cierpi na brak poczucia
czasu i jeszcze do niedawna umawiał się na ważne spotkania z kilkoma osobami
naraz: o tej samej godzinie, tyle że w różnych miejscach. Ryszard Florek, kiedy
tworzył firmę Fakro, nie wyobrażał sobie nawet, że za kilkanaście lat co siódme
okno dachowe na świecie będzie pochodziło z jego fabryki.<br />
<div style="text-align: center;">
</div>
</div>
<div class="MsoListParagraph" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoListParagraph" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2013/01/IMG_9973male.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2013/01/IMG_9973male.jpg" width="520" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Duet Kostrzewski i
Miączyński przemaglowali tych i innych łowców milionów, wśród których są i tacy,
którzy od zawsze wiedzieli, co chcą w życiu robić, i tacy, którzy w ogóle nie
czują się przedsiębiorcami, choć na co dzień sprawnie zarządzają ogromnymi
firmami. Te rozmowy to namiastka szkoły biznesu, której wykładowcy tłumaczą, że
czasem warto poświęcić pół firmy, aby ocalić resztę i odpowiadają na pytanie czy
marzyciel zawsze musi zmieniać się w chłodnego menadżera, aby osiągnąć sukces.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Leszek Kostrzewski, Piotr Miączyński - Łowcy milionów. Dekalog przedsiębiorcy</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo Agora </div>
<div style="text-align: justify;">
Warszawa 2012</div>
<div style="text-align: justify;">
stron: 296</div>
<div style="text-align: center;">
<img src="http://bi.gazeta.pl/im/5a/85/c6/z13010266AA,-Lowcy-milionow--Dekalog-przedsiebiorcy----rozmowy.jpg" /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Konkurs!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Mam do rozdania 2 egzemplarze książki. Aby wziąć udział w konkursie, należy pozostawić pod tym wpisem komentarz z... pomysłem jak zdobyć pierwszy milion. Nie zapomnicie podać w komentarzu także swojego maila. Autorów najbardziej oryginalnych i kreatywnych pomysłów nagrodzę książką od wydawnictwa Agora. Konkurs trwa tydzień, do poniedziałku 28 stycznia. Rozwiązanie na blogu we wtorek 29 stycznia. </div>
<br />
Powodzenia!Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com33tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-84962355325443127402013-01-19T11:35:00.001+01:002013-01-19T11:35:31.250+01:00Wilczyce - rozwiązanie konkursuKsiążki wędrują do:<br />
<br />
<ul>
<li>Łukasz Jk</li>
<li>agnzimka</li>
<li>magda_kantee</li>
</ul>
<div>
Gratuluję! </div>
<div>
W Waszych skrzynkach mailowych już powinny czekać potwierdzenia wygranej :)</div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img alt="Wilczyce - Aneta Borowiec" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/164000/164616/352x500.jpg" /></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-9971682166931666722013-01-15T14:26:00.001+01:002013-01-15T14:26:47.093+01:00ZmianyBlog za niedługo przejdzie spory lifting, dlatego w ciągu najbliższych dwóch tygodni mogą tu zajść zmiany, choć mam nadzieję, że nie będą mieć wpływu na znikanie jakiś treści z bloga.<br />
<br />
Na maile i komentarze odpowiadam na bieżąco.<br /><br />W razie potrzeby szybkiego kontaktu piszcie bezpośrednio na moją skrzynkę: bookmeacookie@gmail.com<br />
<br />
O ewentualnych dużych zmianach będę informować we wpisach.<br />
<br />
Pozdrawiam Was ciepło,<br />
Asia,Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-66274800070860150092013-01-11T14:40:00.000+01:002013-01-11T14:40:06.068+01:00Wilczyce - recenzja i konkurs<div style="text-align: justify;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/164000/164616/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em; text-align: justify;"><img alt="Wilczyce - Aneta Borowiec" border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/164000/164616/352x500.jpg" /></a>Nieodmiennie twierdzę, że odpychają mnie książki, w których główna bohaterka wiedzie szczęśliwe życie, po czym w jeden dzień traci pracę, nakrywa narzeczonego na zdradzie z najlepszą przyjaciółką, dostaje wyniki badań i dowiaduje się, że ma raka, a na domiar wszystkiego własni rodzice mają ją w nosie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A potem tylko dodaję książki z taką fabułą do listy polecanych i ulubionych. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bo czasami zdarzają się wyjątki. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jak "Wilczyce". Ten wyjątek jednak zasługuje na pochwałę - bo pierwszy raz dałam się nabrać na tak dobrze napisaną książkę. Dopiero gdy skończyłam ją czytać, zorientowałam się, że wcale nie powinna mi się spodobać.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Natalia, główna bohaterka powieści Anety Borowiec, co prawda nie wylatuje z hukiem z pracy i nie czeka jej żadna katastrofa zdrowotna, ale poza tym wszystkie punkty na liście "dlaczego to NIE jest książka dla mnie" są spełnione. I co? I przeczytałam w dwie krótkie podróże pociągiem. Z wypiekami na twarzy. Bo książka jest niebanalna, wychodzi poza schematy literatury kobiecej (nie dajcie się zmylić tym różowym akcentom na okładce). Nie chcę opowiadać fabuły, bo w samodzielnym odkrywaniu o co chodzi i jak to się wszystko skończy, jest najwięcej zabawy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwsze kilka-kilkanaście stron wieje chłodem. I od głównej bohaterki, i od klimatu książki w ogóle: wydaje sie, że to będzie bardzo ambitna, wymagająca lektura, podczas której ciągle należy być czujnym, bo a nuż czytelniku się zapomnisz i pogubienie gwarantowane. Po kilkudziesięciu stronach po początkowym wrażeniu nie zostaje wiele. Zamiast niego pojawia się coś niezwykle miłego, bezpiecznego i kojarzącego się z dzieciństwem. U mnie to było takie domowe ciepełko, które zawsze odczuwam, gdy czytam o tym, jak główna bohaterka wali w kąt wszystko, co jej w życiu przeszkadza i bierze się wreszcie za siebie. Jak sytuacja nie do pozazdroszczenia w realnym życiu może być genialną historią na książkę.<br />
<br />
<b>Aneta Borowiec - Wilczyce</b><br />
Wydawnictwo Agora<br />
Okładka: miękka<br />
stron: 320</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<img height="346" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2013/01/IMG_99681.jpg" width="520" /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Konkurs!</u> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Mam do rozdania 3 egzemplarze książki. Aby wziąć udział w konkursie, należy pozostawić pod tym wpisem komentarz z porządnym uzasadnieniem, dlaczego to do Was mam wysłać książkę. Konkurs trwa tydzień, do piatku 18 stycznia. Rozwiązanie na blogu w sobotę 19 stycznia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Powodzenia!</div>
</div>
<br />Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com54tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-42242235218838863662013-01-02T20:48:00.000+01:002013-01-02T20:48:56.589+01:00Konkurs z nowym Foenkinosem<div style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;">
<img height="400" src="https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/1/?ui=2&ik=fc8dd27612&view=att&th=13bbc7535d5e24b5&attid=0.2&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P_3zMyZ9xxQcQOoQ-hq6VW3&sadet=1357155074140&sads=zWsMPS51WdUiSijOPp55ll9o8Ss" width="255" /></div>
<span style="text-align: justify;">Pamiętacie "Delikatność" Foenkinosa (i jego </span><a href="http://bookmeacookie.blogspot.com/2012/11/subtelnosc-niemozliwa.html" style="text-align: justify;">recenzję</a><span style="text-align: justify;">)? W najbliższych dniach Znak wypuszcza drugą książkę francuskiego pisarza. Z tej okazji robi konkurs z nietypową jak na konkursy literackie nagrodą. Kiedy tylko usłyszałam o pomyśle, od razu zgodziłam się patronować całej akcji. Bo jest o co walczyć! Zobaczcie:</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Weź udział w konkursie na najlepszą rekomendację książki Davida
Foenkinosa Nasze rozstania i wygraj <b>profesjonalną sesję fotograficzną glamour ze stylizacją i scenografią w stylu francuskim</b>.</i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Z informacji prasowej o książce:</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="text-indent: 35.4pt;">Fritz i Alice nie mogą bez siebie
żyć. Ze sobą tym bardziej. Schodzą się i rozchodzą. Choć różnice się
przyciągają, brak podobieństw wszystko komplikuje. W zasadzie nie powinni mieć
ze sobą nic wspólnego, nie powinni się nawet spotkać.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="text-indent: 35.4pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="text-indent: 35.4pt;">David Foenkinos z czułością i
ironią miesza namiętność i wyrachowanie, powagę i groteskę, szczerość i
oszustwo. Z tych składników powstaje jedyna w swoim rodzaju słodko-gorzka
opowieść o miłości.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
David Foenkinos to
Haruki Murakami i Woody Allen w jednej osobie.<b><o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Aby dostać zniżkę na książkę:</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Napisz na adres <a href="mailto:foenkinos@znak.com.pl">foenkinos@znak.com.pl</a>
i zgłoś chęć udziału w konkursie, podając adres swojego bloga. W odpowiedzi dostaniesz kod rabatowy, który pozwoli Ci kupić
– jeszcze przed premierą i tylko za pół
ceny – <i>Nasze rozstania</i> w sklepie
internetowym Znaku na <a href="http://www.znak.com.pl/">www.znak.com.pl</a>.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Co można wygrać?</b></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Profesjonalną sesję fotograficzną glamour ze stylizacją i scenografią w stylu francuskim. Jako nagrody pocieszenia rozdamy egzemplarze nowej powieści Jeffreya Eugenidesa <i>Intryga małżeńska</i>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Jak wziąć udział w konkursie?</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przeczytaj tę powieść i opublikuj jej recenzję z na swoim
blogu. Na adres <a href="mailto:foenkinos@znak.com.pl">foenkinos@znak.com.pl</a>
prześlij link do swojej recenzji oraz krótką, maksymalnie dwuzdaniową
rekomendację <i>Naszych rozstań</i>. A później czekaj już tylko na informację, że zostałeś
zwycięzcą konkursu. Twój tekst oceniać będzie jury, w którym zasiądą redaktorzy
wydawnictwa Znak. Na odpowiedzi czekamy
do<u> 25 stycznia 2013</u>. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi <u>8 lutego</u>.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Czytaj, pisz i
wygrywaj!<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Życzę Wam powodzenia! :)<b><o:p></o:p></b></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com31tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-27036221829228050952012-12-23T20:52:00.002+01:002012-12-23T20:52:28.596+01:00Wesołych Świąt!<div style="text-align: center;">
<img height="640" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/%C5%9Bwi%C4%99ta-book-me-a-cookie-ksi%C4%85%C5%BCki-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-przepisy-%C5%9Bwi%C4%85teczne-na-wigili%C4%99-joanna-mentel-asia-mentel-2male.jpg" width="426" /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Na Święta życzę wam tylko jednego - szczęścia. </div>
<div style="text-align: center;">
Bo jak się jest szczęśliwym, to wszystko inne się w tym zawiera: zdrowie, radość, miłość, odpoczynek, spełnienie. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Asia.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img height="320" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/%C5%9Bwi%C4%99ta-book-me-a-cookie-ksi%C4%85%C5%BCki-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-przepisy-%C5%9Bwi%C4%85teczne-na-wigili%C4%99-joanna-mentel-asia-mentel-3male.jpg" width="212" /> <img height="320" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/%C5%9Bwi%C4%99ta-book-me-a-cookie-ksi%C4%85%C5%BCki-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-przepisy-%C5%9Bwi%C4%85teczne-na-wigili%C4%99-joanna-mentel-asia-mentel-6male.jpg" width="213" /> <img height="320" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/%C5%9Bwi%C4%99ta-book-me-a-cookie-ksi%C4%85%C5%BCki-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-przepisy-%C5%9Bwi%C4%85teczne-na-wigili%C4%99-joanna-mentel-asia-mentel-1male.jpg" width="213" /> <img height="320" src="https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/198430_208301749307419_1513713072_n.jpg" width="213" /></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-80612314548649375202012-12-23T17:50:00.002+01:002012-12-23T17:50:35.599+01:00Co zrobić, kiedy chcecie piernik, a nie macie miodu<div style="text-align: center;">
<img height="640" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/piernik-pierniki-na-piwie-z-mas%C4%85-z-czekolad%C4%85-ze-%C5%9Bliwkami-book-me-a-cookie-wypieki-przepisy-blog-kulinarny-kulinarno-literacki-przepisy-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-wigili%C4%99-Wigilia-Bo%C5%BCe-Narodzenie-przepisy-8male1.jpg" width="426" /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
W planie miała dwa pierniki na święta. Kupiłam wszystkiego na zapas: mąki, masła, cukru, miodu, cynamonu. Tak wyliczyłam, że po jednym pierniku skończył mi się miód. Obliczenia, przekleństwo humanistów w kuchni.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Chciałam drugi piernik bardzo. Kij już z tym brakiem miodu! Wrzuciłam do miski po kolei co mi sie nawinęło pod rękę i wszystko,c o pachniało korzennie. Dodałam wszystkiego "na oko". Jestem dumna z tego przepisu, bo piernik wyszedł miękki, puszysty, mokry, z dużą ilością bakalii i pięknie pachnący przyprawami. Czekoladowy, z chrupiącą skórką. Prosty, szybki i awaryjny, kiedy zabraknie wam miodu a strasznie nie chce wam się iść do sklepu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<b><span style="color: #b45f06;">Piernik "awaryjny" (bez miodu)</span></b><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
<br />
<ul>
<li>100 g cukru pudru</li>
<li>3 jajka</li>
<li>1 łyżka oleju</li>
<li>200 g mąki</li>
<li>100 g masła</li>
<li>3 łyżki kakao</li>
<li>1 łyżeczka proszku do pieczenia</li>
<li>3 łyżki przyprawy do pierników</li>
<li>1 duża garść suszonych śliwek</li>
<li>1 duża garść rodzynek</li>
<li>1 duża garść suszonej żurawiny</li>
<li>1 duża garść płatków kokosowych (nie wiórków)</li>
</ul>
<br />
<b>Przygotowanie:</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Wymieszaj ze sobą wszystkie składniki. Przełóż ciasto do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą blachy. Napełnij maksymalnie do 3/4 wysokości formy, bo ciasto bardzo rośnie, szczególnie na środku. Włóż do pieca nagrzanego do temperatury 170 stopni C. Piecz ok. 30-40 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-7568561111977813882012-12-23T16:32:00.001+01:002012-12-23T16:32:31.639+01:00Piernik na piwie<div style="text-align: center;">
<img height="640" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/piernik-pierniki-na-piwie-z-mas%C4%85-z-czekolad%C4%85-ze-%C5%9Bliwkami-book-me-a-cookie-wypieki-przepisy-blog-kulinarny-kulinarno-literacki-przepisy-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-wigili%C4%99-Wigilia-Bo%C5%BCe-Narodzenie-przepisy-3male.jpg" width="426" /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kilka dni temu Żywiec przysłał mi mały upominek pod choinkę: jasne piwa i gadżety od Paulanera. Złożyło się idealnie, bo wymyśliłam sobie na te święta upiec piernik inny od wszystkich, które robiłam do tej pory. Prosty wniosek: ciasto na piwie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zaraz potem przegrzebałam Internet i blogi w poszukiwaniu przepisu i jest! Znalazłam u <a href="http://namiotle.pl/4486/piernik-na-piwie/">Ani</a>. Jako jedyny był przepisem, do którego mogłam wykorzystac jasne piwo, a nie ciemnego Guinessa. Problem w tym, że lubię ciemne pierniki, a te na jasnym piwie wychodzą bledziutkie. Ale wystarczyło dosypać kakao i problem z głowy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/piernik-pierniki-na-piwie-z-mas%C4%85-z-czekolad%C4%85-ze-%C5%9Bliwkami-book-me-a-cookie-wypieki-przepisy-blog-kulinarny-kulinarno-literacki-przepisy-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-wigili%C4%99-Wigilia-Bo%C5%BCe-Narodzenie-przepisy-10male.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="640" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/piernik-pierniki-na-piwie-z-mas%C4%85-z-czekolad%C4%85-ze-%C5%9Bliwkami-book-me-a-cookie-wypieki-przepisy-blog-kulinarny-kulinarno-literacki-przepisy-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-wigili%C4%99-Wigilia-Bo%C5%BCe-Narodzenie-przepisy-10male.jpg" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli chodzi o piwo, najlepiej do tego ciasta użyć właśnie jasnego. Jeśli macie w domu ciemne, skorzystajcie raczej z innego przepisu, gdzie w składnikach jest ciemne piwo (jest ich w internecie sporo) niż zmieniajcie ten przepis. To naprawdę ma znaczenie. Piwa ciemne i jasne mają inne właściwości. Wyjaśnię to na przykładzie Paulanera.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/piernik-pierniki-na-piwie-z-mas%C4%85-z-czekolad%C4%85-ze-%C5%9Bliwkami-book-me-a-cookie-wypieki-przepisy-blog-kulinarny-kulinarno-literacki-przepisy-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-wigili%C4%99-Wigilia-Bo%C5%BCe-Narodzenie-przepisy-5male.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="426" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/piernik-pierniki-na-piwie-z-mas%C4%85-z-czekolad%C4%85-ze-%C5%9Bliwkami-book-me-a-cookie-wypieki-przepisy-blog-kulinarny-kulinarno-literacki-przepisy-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-wigili%C4%99-Wigilia-Bo%C5%BCe-Narodzenie-przepisy-5male.jpg" width="640" /></a>Oba piwa są pszeniczne, mają prawie tyle samo ekstraktu chmielowo-słodowego, alkoholu i kalorii (różnią się nieznacznie o ok. 0,2%). I na tym różnice się kończą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jasny Paulaner </b>ma świeży, łagodny smak i owocowo-drożdżowy aromat. Pachnie lekko korzennie, goździkami i miodem, przez co idealnie nadawała się do mojego piernika. Jest naturalnie mętny, z wysoką pianą. Produkuje się go metodą bez filtrowania, przez co zawiera więcej witamin, minerałów i mikroelementów niż piwa filtrowane. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ciemne piwo</b> zawiera w sobie więcej ciemnego słodu pszenicznego, dzięki czemu jego barwa nie jest miodowa, a kasztanowa. Jest bardziej wyrazisty w smaku, bardziej intensywnie też pachnie.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<img height="640" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/piernik-pierniki-na-piwie-z-mas%C4%85-z-czekolad%C4%85-ze-%C5%9Bliwkami-book-me-a-cookie-wypieki-przepisy-blog-kulinarny-kulinarno-literacki-przepisy-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-wigili%C4%99-Wigilia-Bo%C5%BCe-Narodzenie-przepisy-4male.jpg" width="426" /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Piernik na jasnym piwie ma łagodny, słodki smak. Można w nim wyczuć aromat piwa, ale nie jest dominujący i nie pachnie alkoholem. Podobno jest tak, że używając trunków w kuchni (smażąc, piekąc, gotując), podczas obróbki termicznej alkohol wyparowuje, pozostawiając jedynie smak. To by się zgadzało z piernikiem. Jest bardzo puszysty, miękki i lekko wilgotny. A jeszcze ze śliwkami i przełożony kremem czekoladowym - poezja!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img height="640" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/piernik-pierniki-na-piwie-z-mas%C4%85-z-czekolad%C4%85-ze-%C5%9Bliwkami-book-me-a-cookie-wypieki-przepisy-blog-kulinarny-kulinarno-literacki-przepisy-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-wigili%C4%99-Wigilia-Bo%C5%BCe-Narodzenie-przepisy-2male.jpg" width="426" /></div>
<br />
<b><span style="color: #cc0000;">Piernik na piwie (jasnym)</span></b><br />
przepis od <a href="http://namiotle.pl/4486/piernik-na-piwie/">Ani</a><br />
<ul>
<li>400 g mąki</li>
<li>1 łyżeczka sody</li>
<li>100 g masła</li>
<li>30 g cukru pudru</li>
<li>3 jajka</li>
<li>170 g cukru kryształu</li>
<li>170 g miodu</li>
<li>1/2 szklanki jasnego piwa</li>
<li>2 łyżki kakao</li>
<li>2 łyżki przyprawy do pierników</li>
<li>1/2 szklanki suszonych śliwek</li>
<li>krem do przełożenia: 250 g gęstej śmietany (12 lub 18%), łyżka cukru pudru, 1-2 łyżki kakao</li>
</ul>
<b>Przygotowanie:</b><br />
<div style="text-align: justify;">
1. Miód podgrzewamy na małym ogniu. Dodajemy cukier kryształ. Mieszamy ogrzewając aż cukier się rozpuści. Nie doprowadzamy do zagotowania, podgrzewamy tylko tyle aby rozpuścić cukier. </div>
<div style="text-align: justify;">
2. Żółtka ucieramy z cukrem pudrem i masłem. Białka ubijamy na sztywną pianę.</div>
<div style="text-align: justify;">
3. Mąkę przesiewamy z sodą i przyprawą piernikową.</div>
<div style="text-align: justify;">
4. Do masy żółtkowej dodajemy letni miód, mąkę z przyprawami i gdy składniki się połączą dodajemy piwo. Mieszamy aż ciasto będzie gładkie. Do ciasta dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy (łyżką! nie mikserem).</div>
<div style="text-align: justify;">
5. Ciasto przelewamy do wąskiej i długiej keksówki. Ciasto powinno sięgać najwyżej do 3/4 wysokości, bo dosyć mocno wyrasta. Pieczemy przez ok. 40-50 minut w temperaturze 170 – 180 stopni C. Sprawdzamy patyczkiem czy piernik jest upieczony.</div>
<div style="text-align: justify;">
6. Po upieczeniu ostudź ciasto i przygotuj krem. Wymieszaj śmietanę, cukier puder i kakao. Pokrój piernik wzdłuż na trzy warstwy. Nałoż krem na pierwszą i przykryj drugiem plackiem. Z drugim zrób to samo i przykryj trzecim. Trzeciego już nie smaruj kremem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
Piernik najdłużej świeży pozostanie, gdy owiniesz go folią aluminiową i schowasz w ciemnym, chłodnym miejscu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dla piwoszów znalazłam jeszcze ciekawostkę o tym, jak nalewać piwo, żeby wydobyć najlepszy aromat:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Szklankę do piwa pszenicznego najlepiej przepłucz lodowatą wodą, co ułatwi ci kontrolowanie pianki. Ważne, byś w trakcie nalewania trzymał szklankę ukośnie. Butelkę oprzyj na brzegu szklanki i powoli przelewaj do niej złocisty płyn, a otrzymasz piękną koronę piany. Piwo pszeniczne jest piwem z charakterem. Najpierw wlej do szklanki trzy czwarte zawartości butelki, potem lekko nią wstrząśnij, by podniósł się osad drożdży i wlej resztę, nadając swojemu piwu indywidualny charakter.</div>
</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<img height="133" src="http://pl.paulaner.com/img/_our-beer/weissbier_natur/01_einschenkritual_zoom.jpg" width="200" /><img height="133" src="http://pl.paulaner.com/img/_our-beer/weissbier_natur/02_einschenkritual_zoom.jpg" width="200" /><img height="133" src="http://pl.paulaner.com/img/_our-beer/weissbier_natur/03_einschenkritual_zoom.jpg" width="200" /><img height="133" src="http://pl.paulaner.com/img/_our-beer/weissbier_natur/04_einschenkritual_zoom.jpg" width="200" /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<img height="640" src="http://dzieciakiwformie.pl/wp-content/uploads/2012/12/piernik-pierniki-na-piwie-z-mas%C4%85-z-czekolad%C4%85-ze-%C5%9Bliwkami-book-me-a-cookie-wypieki-przepisy-blog-kulinarny-kulinarno-literacki-przepisy-na-%C5%9Bwi%C4%99ta-wigili%C4%99-Wigilia-Bo%C5%BCe-Narodzenie-przepisy-6male.jpg" width="426" /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>O produkcie:</b></div>
<div style="text-align: left;">
Paulaner, piwo pszeniczne obj. alkoholu 5,5%, zaw. ekstraktu 12,5%</div>
<div style="text-align: left;">
Wytwórca: Browar Paulaner</div>
<div style="text-align: left;">
Pochodzenie: Monachium, Niemcy</div>
<div style="text-align: left;">
Dystrybutor w Polsce: Żywiec</div>
<div style="text-align: left;">
pojemność: 400 ml</div>
<div style="text-align: left;">
więcej informacji na stronie <a href="http://pl.paulaner.com/">pl.paulaner.com</a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-64063635610412475092012-12-12T09:07:00.002+01:002012-12-12T09:07:47.777+01:00Rozwiązanie mikołajkowego konkursu<div style="text-align: center;">
<b>Książki otrzymują:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #333333; font-family: arial, serif; font-size: 14px; line-height: 22.383333206176758px;">marysiag53</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #333333; font-family: arial, serif; font-size: 14px; line-height: 22.383333206176758px;">magdamus</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #333333; font-family: arial, serif; font-size: 14px; line-height: 22.383333206176758px;">zajackaz</span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Gratuluję dziewczyny! Już wysyłam Wam maile.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img height="400" src="http://www.wydawnictwoliterackie.pl/resources/1/Pilaszewska_Przepis_m.jpg" width="280" /></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-12496029028223118612012-12-06T07:47:00.000+01:002012-12-06T07:47:14.771+01:00Konkurs mikołajkowy<div style="text-align: justify;">
Byliście grzeczni?</div>
<div style="text-align: justify;">
Mam trzy egzemplarze "Przepisu na życie" Agnieszki Pilaszewskiej w wersji powieściowej! Przeczytałam, odpoczęłam przy niej i mogę polecać. I rozdawać (oczywiście te nieprzeczytane) :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.wydawnictwoliterackie.pl/resources/1/Pilaszewska_Przepis_m.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://www.wydawnictwoliterackie.pl/resources/1/Pilaszewska_Przepis_m.jpg" width="280" /></a></div>
<br />
Tym razem będzie trochę trudniej, bo...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Co trzeba zrobić?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Podać swoje trzy wymarzone książki pod choinkę. Ale! Wszystkie muszą być nowościami wydawniczymi. Można wybierać spośród wszystkich, które ostatnio ukazały się w księgarniach lub które mają się ukazać w najbliższym czasie (do świąt). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na obstawianie swoich typów macie tydzień. Odpowiedzi można zostawiać w komentarzach do przyszłego czwartku (13 grudnia). Zwycięzców wybiorę i ogłoszę w piątek na blogu. W ostatnim przedświątecznym tygodniu podam Wam swoje typy na gwiazdkowe prezenty literackie i być może dołączę do nich kilka Waszych tytułów :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W komentarzach <b>koniecznie zostawiajcie swoje maile</b>, żebym mogła skontaktować się ze zwycięzcami.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Nagrody sponsoruje <a href="http://www.wydawnictwoliterackie.pl/">Wydawnictwo literackie</a>. </div>
<div>
<a href="http://www.wydawnictwoliterackie.pl/"><img border="0" src="http://www.valkiria.net/uploads/pic/literatura/logo_wydawnictwo_literackie.jpg" /></a></div>
</div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com77tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-84242012475058639592012-12-05T08:38:00.002+01:002012-12-05T09:25:51.024+01:00Rozwiązanie kreatywnego konkursu<div style="text-align: center;">
Podwójne zestawy książek pojadą do:</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Joaśki</b>, za pana Józka: "My namiętnie, z córką lat niespełna 3, z książek i drewnianych klocków budujemy piętrowy domek dla lalek tudzież dla pana Józka. Ostatnio okazało się, że pan Józek to postać z książki o Bożym Narodzeniu, córa przyniosła książkę, wyszukała odpowiednią stronę a tam na obrazku w stajence Jezusek, Maryja i... pan Józek :)".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Inviernity</b> za trzymanie odpowiedniego poziomu: "Kiedy byłam niemowlęciem mama obkładała mnie książkami, bo mi głowa leciała na jedną stronę;) I tak już zostało. Teraz obkładam sama - siebie, męża i dzieci. I jakoś trzymamy pion intelektualny".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pauli Rogóż</b> za genialny pomysł na przyszły rok: "Wydaje mi się że fajnie zrobić sobie wyzwanie . Ile mam wzrostu tyle przeczytam . Najlepiej grube książki . :D Ciekawe czy by mi się udało przy 175cm . Gdyby zaliczyć podręczniki szkolne to na pewno!".<br />
<br />
<b>Jurata </b>za oczywiste zastosowanie książek, które usprawiedliwia czytanie tylko tych cienkich: "No książka przede wszystkim służy do tego, że jak biurko się chyboce, to ciach!, książka na podłogę i pod nogę. Gorzej z tymi grubymi. Ale kto kupuje grube książki, jak się tego wsadzić pod nogę biurka nie da?"</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Gratuluję dziewczyny! Skontaktuję się z Wami mailowo.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img src="http://www.proszynski.pl/grafika/cache/w200/smak1.jpg" /> <img src="http://www.proszynski.pl/grafika/cache/w200/tu.jpg" /></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-73426253663406826792012-11-30T06:00:00.000+01:002012-11-30T09:39:09.963+01:00Upiór w domowej operze<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAEQeVTZNFSZs9MB4elo8RXKW4SswAnp9kNHMGLmHlD8Gwm2rd7KNf8LlE5jOcuWhM2CIAbE6s4gv2yZu6x-QIyQ7qACYjH_Xso7Hi9mtFcOK-rXRU_oYVQnmW63U6GjC39_uxMmPRypc/s1600/Jill+Smokler+%E2%80%93+Wyznania+upiornej+mamu%C5%9Bki+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(2).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="338" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAEQeVTZNFSZs9MB4elo8RXKW4SswAnp9kNHMGLmHlD8Gwm2rd7KNf8LlE5jOcuWhM2CIAbE6s4gv2yZu6x-QIyQ7qACYjH_Xso7Hi9mtFcOK-rXRU_oYVQnmW63U6GjC39_uxMmPRypc/s640/Jill+Smokler+%E2%80%93+Wyznania+upiornej+mamu%C5%9Bki+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(2).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Lektura tej książki powoduje płakanie i krztuszenie się ze
śmiechu oraz niekontrolowane wybuchy głośnego bezobciachowego rechotu. Więc
jeśli jesteś matką (albo planujesz nią zostać), ucieknij przed wrzeszczącymi
dziećmi do łazienki, zamknij się na cztery spusty, a kiedy usłyszysz dobijanie
się i skrobanie do drzwi, udawaj, że nic nie słyszysz. Przygotuj sobie kąpiel z
toną piany i czytaj. A jeśli nie masz dziecka, hm, no cóż, po prostu zaaplikuj
sobie „Wyznania upiornej mamuśki” na wyśmienity humor.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ale od początku. Kiedy ludzie są ze sobą, w pewnym momencie
zaczynają myśleć o maleńkiej istotce, słodszej niż lukier na piernikach i
bardziej różowej niż krem na puszystych, maślanych babeczkach. Im bliżej
narodzin, tym przyszli rodzice bardziej dziubdzialkują i świergolą o swojej
małej kruszynce/żabce/bąbelku. Dziecko się rodzi. Cudowna sielanka utrzymuje
się przez calutki tydzień, przez następny tydzień dogorywa, aż w końcu oboje
stają się gorliwymi wyznawcami tego, co Jill Smokler wie już od dawna: każdy,
kto twierdzi, że macierzyństwo to samo dobro, przechodzi fazę wyparcia albo
wspomaga się prochami. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxy2x3dkdQqX-LeNtMqBbRLn3NcweMRUZEKWuc8CQbk_6-6eGp4hDMKIu0yx68B6xiU49YMseI3W5XDFy6buSn1NwtYIIV5KY-_XfWeT7HGcB_rtIEq-DPcNZ_0DL07SflGTY_3NixXj0/s1600/Jill+Smokler+%E2%80%93+Wyznania+upiornej+mamu%C5%9Bki+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(1).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxy2x3dkdQqX-LeNtMqBbRLn3NcweMRUZEKWuc8CQbk_6-6eGp4hDMKIu0yx68B6xiU49YMseI3W5XDFy6buSn1NwtYIIV5KY-_XfWeT7HGcB_rtIEq-DPcNZ_0DL07SflGTY_3NixXj0/s640/Jill+Smokler+%E2%80%93+Wyznania+upiornej+mamu%C5%9Bki+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(1).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autoironiczna, zabawna i napisana z dużym dystansem książka.
Początkowo wcale nie miała być książką, a wcześniej nie miał powstać blog, na
podstawie którego powstała książka. Ale autorka miała już dość szlajania się po
domu w powyciąganych dresach ze ściągaczami. Książki ze sztywnymi kartkami też
jakoś przestały ją kręcić. Przez kilka miesięcy pisała o swoich przeżyciach,
utrapieniach i domowych przygodach młodej mamuśki. Z opisów przeżyć
przypominających fragmenty wyciągnięte z oferty obozu survivalowego dla
zaawansowanych, w wersji mama+dziecko, powstały „Wyznania upiornej mamuśki”.<br />
<br /></div>
<a href="http://www.proszynski.pl/grafika/cache/w200/wyznania.upiornej.mamuski.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="100" src="http://www.proszynski.pl/grafika/cache/w200/wyznania.upiornej.mamuski.jpg" style="text-align: center;" width="71" /></a><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kto więc sądzi, że wychowanie dziecka to bułka z masłem,
szybko przekona się, że tej bułki z masłem nie będzie miał nawet kiedy w
spokoju zjeść. Pewne jest za to jedno – na pewno nie będzie narzekał na nudę. A
z podejściem autorki do macierzyństwa na chandrę też nie ma szans.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: center;">
<b>Jill Smokler – Wyznania upiornej mamuśki (Znak, Kraków 2012, s. 190)</b></div>
</div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-24066212622013313882012-11-29T17:51:00.001+01:002012-11-29T17:51:46.982+01:00Ciasteczka z wróżbami<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKCHn1-q5CVvxkdRhjYzdxZMR5i85MpcMCMod3b6210AAzmRwHIeuBo3suH3lYddsmXm5KBl_k-0IEkkbNmFofdPf0Q6tZDCI-kWvCR4aRjXeOVuADoygSFnKwPobvHcd4zrQqo-4UurY/s1600/ciatseczka+kruche+z+wr%C3%B3%C5%BCb%C4%85+andrzejki+andrzejkowe+everest+centrum+jezykowy+przepisy+na+ciastka+ciasteczka+book+me+a+cookie+joanna+mentel+blog+kulinarny+literacki+(1).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKCHn1-q5CVvxkdRhjYzdxZMR5i85MpcMCMod3b6210AAzmRwHIeuBo3suH3lYddsmXm5KBl_k-0IEkkbNmFofdPf0Q6tZDCI-kWvCR4aRjXeOVuADoygSFnKwPobvHcd4zrQqo-4UurY/s640/ciatseczka+kruche+z+wr%C3%B3%C5%BCb%C4%85+andrzejki+andrzejkowe+everest+centrum+jezykowy+przepisy+na+ciastka+ciasteczka+book+me+a+cookie+joanna+mentel+blog+kulinarny+literacki+(1).jpg" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzy lata temu (jeszcze na starym blogu, którego już nie ma) zrobiłam pierwsze ciastka z wróżbami, które trochę bez przekonania wrzuciłam na blog, po czym okazało się, że zrobiły furorę: posypały się komentarze, maile, znajomi i nieznajomi zaczęli prosić o upieczenie takich dla nich. Są <a href="http://bookmeacookie.blogspot.com/2010/08/chinskie-ciasteczka-z-wrozba_02.html">tutaj</a>. Były faktycznie niezłe, ale po jakimś czasie twardniały i ciężko z nich było wydobyć wróżby. Posiedziałam trochę nad przepisem, pogmerałam w książkach kucharskich i znalazłam niezłe proporcje. W dodatku była okazja - zaprzyjaźnione centrum językowe zapytało, czy nie przygotowałabym specjalnie dla nich trochę ciastek. "Trochę" okazało się być trzystoma sztukami. Bagatela.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7d5MthCZR07CuoZrU-D1ik9nsSk_4d3JnL1Ncf39tCOddGdUYFS_nLdFXRwrbRHC0mi0UwXoNhPtshbP3xAFZyYkeOYqdl2D2JMHOUXl4gej45UMUaWVj3KNrRwoF_-ivcoxq346DLyc/s1600/ciatseczka+kruche+z+wr%C3%B3%C5%BCb%C4%85+andrzejki+andrzejkowe+everest+centrum+jezykowy+przepisy+na+ciastka+ciasteczka+book+me+a+cookie+joanna+mentel+blog+kulinarny+literacki+(5).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7d5MthCZR07CuoZrU-D1ik9nsSk_4d3JnL1Ncf39tCOddGdUYFS_nLdFXRwrbRHC0mi0UwXoNhPtshbP3xAFZyYkeOYqdl2D2JMHOUXl4gej45UMUaWVj3KNrRwoF_-ivcoxq346DLyc/s400/ciatseczka+kruche+z+wr%C3%B3%C5%BCb%C4%85+andrzejki+andrzejkowe+everest+centrum+jezykowy+przepisy+na+ciastka+ciasteczka+book+me+a+cookie+joanna+mentel+blog+kulinarny+literacki+(5).JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Było warto - ciastka są pyszne, pachnące masłem i cukrem. Karteczka się nie przykleja do ciastek i łatwo można ją wydobyć, rozwinąć i przeczytać. Ciastka są kruche jak należy, nie twarde ani nie niedopieczone. Można je upiec jak kto chce: bardziej albo mniej zrumienione (ja wolę pierwszą opcję). I najwazniejsze - krótko się pieką! ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<b>Ciasteczka andrzejkowe (z wróżbą II)</b><br />
przepis z książki "Ciasteczka" Carli Bardi<br />
<br />
<b>Składniki </b>na ok. 40 ciastek:<br />
<br />
<ul>
<li>2 szklanki (300g) mąki pszennej</li>
<li>150 g masła</li>
<li>150 g cukru</li>
<li>1 duże jajko</li>
<li>1 łyżeczka proszku do pieczenia</li>
<li>1 łyżka mleka</li>
<li>wróżby wypisane na małych karteczkach</li>
</ul>
<br />
<b>Przygotowanie:</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Nagrzej piekarnik do 180 stopni C. Wszystkie składniki wymieszaj w dużej misce, przełóż na stolnicę i wyrób gładkie ciasto. Zawiń w folię spożywczą i włóż do lodówki na pół godziny. Wyciągnij, rozwałkuj na cienkie ciasto, wycinaj kółka foremką albo szklanką. Na środek każdego kładź zwiniętą karteczkę z wróżbą i zlepiaj jak pierogi. Układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, wywijaj ciasteczka rogami do siebie i wstaw do pieca na 10-12 minut (bez termoobiegu). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7hTjcSOw5BE_XAY9nrV2d3Zdhma4Vc3nDggC6GxEGbrXbjE-3EV3l1YiPsppZg__3W2C2El5dxH6PVGcU2xj07eQoUfFznXcEOpmMqzgHKL-pxQGusulsL6Mddu8mamy9cZlLsi27vMo/s1600/ciatseczka+kruche+z+wr%C3%B3%C5%BCb%C4%85+andrzejki+andrzejkowe+everest+centrum+jezykowy+przepisy+na+ciastka+ciasteczka+book+me+a+cookie+joanna+mentel+blog+kulinarny+literacki+(6).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7hTjcSOw5BE_XAY9nrV2d3Zdhma4Vc3nDggC6GxEGbrXbjE-3EV3l1YiPsppZg__3W2C2El5dxH6PVGcU2xj07eQoUfFznXcEOpmMqzgHKL-pxQGusulsL6Mddu8mamy9cZlLsi27vMo/s320/ciatseczka+kruche+z+wr%C3%B3%C5%BCb%C4%85+andrzejki+andrzejkowe+everest+centrum+jezykowy+przepisy+na+ciastka+ciasteczka+book+me+a+cookie+joanna+mentel+blog+kulinarny+literacki+(6).jpg" width="213" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCPPU2pSjPBJrMpFHSrwyIIWtmxWKhZtM4cAyhrPWaKcFC449O2r98C4SZcM8xppW1E1Tnlr2cCMVwNvbGDIyCt5XjLY0JSBr9shH5hl4hJHcC-qZvz1nyBsxDq46HN5GivGno2iTcqOs/s1600/ciatseczka+kruche+z+wr%C3%B3%C5%BCb%C4%85+andrzejki+andrzejkowe+everest+centrum+jezykowy+przepisy+na+ciastka+ciasteczka+book+me+a+cookie+joanna+mentel+blog+kulinarny+literacki+(2).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCPPU2pSjPBJrMpFHSrwyIIWtmxWKhZtM4cAyhrPWaKcFC449O2r98C4SZcM8xppW1E1Tnlr2cCMVwNvbGDIyCt5XjLY0JSBr9shH5hl4hJHcC-qZvz1nyBsxDq46HN5GivGno2iTcqOs/s320/ciatseczka+kruche+z+wr%C3%B3%C5%BCb%C4%85+andrzejki+andrzejkowe+everest+centrum+jezykowy+przepisy+na+ciastka+ciasteczka+book+me+a+cookie+joanna+mentel+blog+kulinarny+literacki+(2).jpg" width="213" /></a></div>
<br />Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-90230858166688565812012-11-27T08:39:00.001+01:002012-11-27T08:39:14.394+01:00Do czego służy książka? Konkurs kreatywnyKonkurs!<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kiedy wrzuciłam newsa na fb o tym, że książki przyszły i czy najpierw pisać recenzję, czy najpierw zrobić konkurs, zostałam storpedowana komentarzami dobitnie wyrażającymi Wasze zdanie. Łacznie z komentarzem "dajże co wygrać!".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Więc daję :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Do wygrania są dwie najnowsze książki, które ukazały się nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka: Stacey Ballis "Smaki życia" i Manueli Kalickiej i Zbigniewa Zawadzkiego "Tutto Bene". Mam do rozdania 4 takie zestawy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.proszynski.pl/grafika/cache/w200/smak1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" src="http://www.proszynski.pl/grafika/cache/w200/smak1.jpg" /></a><a href="http://www.proszynski.pl/grafika/cache/w200/tu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.proszynski.pl/grafika/cache/w200/tu.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Co trzeba zrobić?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Znaleźć niestandardowe zastosowanie dla książki. Wiadomo, książka jest do czytania, ewenualnie do udawania podstawki. Zadanie konkursowe to znaleźć kreatywne zastosowania książki. Im bardziej pomysłowo, tym lepiej. </div>
<div style="text-align: justify;">
Odpowiedzi można zostawiać w komentarzach do przyszłego wtorku (4 grudnia). Zwycięzców wybiorę i ogłoszę w piątek na blogu. W komentarzach <b>koniecznie zostawiajcie swoje maile</b>, żebym mogła skontaktować się ze zwycięzcami.</div>
<br />
Nagrody sponsoruje wydawnictwo <a href="http://www.proszynski.pl/">Prószyński i S-ka</a>.<br />
<img src="http://www.nld.com.pl/proszynski_logo.jpg" />Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com53tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-17206575902800854142012-11-26T06:00:00.000+01:002012-11-26T06:00:02.675+01:00Jest kapitalnie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2Z8V3sVVCfHw3tIhh1cRzyV6sNFjYCTs1s8J-6v9Frhwj4BwAh6tvwOTK4CH0tAE-Yy9xlMYj2YcYbDvrA51_DwwGDPOme_jHlNG86w-Tv-lEipm5JTirD02PF7a8Z0YsYzyu_uxhM88/s1600/Szab%C5%82owski+Meyza+Nasz+ma%C5%82y+PRL+Znak+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(2).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2Z8V3sVVCfHw3tIhh1cRzyV6sNFjYCTs1s8J-6v9Frhwj4BwAh6tvwOTK4CH0tAE-Yy9xlMYj2YcYbDvrA51_DwwGDPOme_jHlNG86w-Tv-lEipm5JTirD02PF7a8Z0YsYzyu_uxhM88/s640/Szab%C5%82owski+Meyza+Nasz+ma%C5%82y+PRL+Znak+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(2).jpg" width="520" /></a></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Mania, córka Izabeli Meyzy i Witolda Szabłowskiego, ma
wszystko: kolorowe zabawki, książeczki ze sztywnymi kartkami. Tańczące,
śpiewające i świecące wszystkimi kolorami tęczy pluszaki. I klocki, które
niemal budują się same. W jeden dzień traci wszystko, bo rodzice z kolorowego
pokoiku wymyślają sobie przenieść ją i siebie do mieszkania pełnego
wnętrzarskich hitów PRLu: meblościanki zamiast regału, wersalki zamiast łóżka
oraz czajnika i Inki zamiast ekspresu do kawy z kapsułkami espresso. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Bye bye modne bluzeczki, reservedy, h&my, cottonfieldy i
cały kapitalizmie w wersji na tyłek. Witajcie szare mydło, wodo kolońska Brutal
i fryzjerskie fiu-bździu ludu pracującego, czyli trwało na głowie. Witaj seksowny
wąsiku a’la polski mechanik w średnim wieku i koszulko rolnika bez rękawów. Do
tego ziemniaki na okrągło: tłuczone, smażone, zapiekane, w kluskach, w cieście,
w sałatce. I tak przez bite sześć miesięcy. Dzień w dzień. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYYnCPxzcQVfv3EHX8SuY4Ri8U0sWn3F2lV_3pgCISq6lmz7nU2DDNtJE3gBsRn06hvPA-ljFO6oJFTa8luLf4VBxm3LHPjRnsCgpj-47xPvU15qApYQVZI3sUGuQEiinjEDRolGM3-UY/s1600/Szab%C5%82owski+Meyza+Nasz+ma%C5%82y+PRL+Znak+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(3).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYYnCPxzcQVfv3EHX8SuY4Ri8U0sWn3F2lV_3pgCISq6lmz7nU2DDNtJE3gBsRn06hvPA-ljFO6oJFTa8luLf4VBxm3LHPjRnsCgpj-47xPvU15qApYQVZI3sUGuQEiinjEDRolGM3-UY/s640/Szab%C5%82owski+Meyza+Nasz+ma%C5%82y+PRL+Znak+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(3).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Meyza i Szabłowski, prywatnie małżeństwo, a publicznie
dziennikarze, postanowili na pół roku odświeżyć PRL. Wymyślili eksperyment,
który na ponad dwadzieścia tygodni miał przenieść ich w świat cofnięty o trzy
dekady, czyli w lata osiemdziesiąte. Jeśli samochód, to tylko maluch. Jeśli podróż,
to tylko do Bułgarii. Tym maluchem. A jeśli przepisy, to tylko z
„Przyjaciółki”. Pojawił się jednak oczywisty problem: w sklepach jest teraz
wszystko i nie da się udawać, że jest inaczej. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Więc jak tu udawać PRL w niepeerelowym świecie?</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCq2b3OP_LN3My0nVeCy4F94WzgZ7_1yOiea30zwW6CtgSWOJQdE5xwnxesrYElEda5lXNhSAgzQ8-sM06ScxS5Fk4Wk2ofihyoq2372o8nqGqyYRz-i6ZcdSt0si9MH8i-70zCXJlaro/s1600/Szab%C5%82owski+Meyza+Nasz+ma%C5%82y+PRL+Znak+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(1).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCq2b3OP_LN3My0nVeCy4F94WzgZ7_1yOiea30zwW6CtgSWOJQdE5xwnxesrYElEda5lXNhSAgzQ8-sM06ScxS5Fk4Wk2ofihyoq2372o8nqGqyYRz-i6ZcdSt0si9MH8i-70zCXJlaro/s640/Szab%C5%82owski+Meyza+Nasz+ma%C5%82y+PRL+Znak+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(1).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/nasz-maly-prl-pol-roku-w-m-3-z-trwala-wasami-i-maluchem-b-iext10910760.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="100" src="http://ecsmedia.pl/c/nasz-maly-prl-pol-roku-w-m-3-z-trwala-wasami-i-maluchem-b-iext10910760.jpg" width="68" /></a>Jest śmieszno i straszno jednocześnie. Śmieszno, bo
komuna w kapitalizmie jest absurdem samym w sobie. Para autorów
szybko przekonuje się, że ten śmiech może być jednak śmiechem przez łzy. Świetnie
opisana próba przywrócenia nieprzywracalnego, która pokazuje, że dobrze, że za
niektórymi rzeczami tęsknimy – dopóki tylko tęsknimy i nie przyjdzie nam do
głowy urządzać powtórki z rozrywki. Czysta satyra na naszą kapital(istycz)ną
rzeczywistość. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<b>Izabela Meyza, Witold Szabłowski – Nasz mały PRL (Znak, Kraków 2012, s. 320)<o:p></o:p></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
Na koniec materiały poglądowe.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Tak wyglądają autorzy normalnie:</div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img src="http://www.polskieradio.pl/a62c921c-955a-4bff-9cc0-0d0124557d61.file?format=490x1" /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">źródło: <a href="http://www.polskieradio.pl/9/566/Galeria/693020">polskieradio.pl</a></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A tak wyglądali przez pół roku swojego prywatnego PRLu:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO7-EkFyOVB44K6Svv0IdljNI66Ma3oSXQOfCcnAi75OEyWFjpYPH0nRVisXNz-qa4an2jRf1ewvG7F4ZxR1ihXTabsIopBwlnJuMoiaXjZV5ARMfYWbQMSENBABBpPGlU7evPmjeZENo/s1600/meyza.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO7-EkFyOVB44K6Svv0IdljNI66Ma3oSXQOfCcnAi75OEyWFjpYPH0nRVisXNz-qa4an2jRf1ewvG7F4ZxR1ihXTabsIopBwlnJuMoiaXjZV5ARMfYWbQMSENBABBpPGlU7evPmjeZENo/s1600/meyza.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">źródło: <a href="http://wyborcza.pl/1,75517,12531585,_Nasz_maly_PRL___PRL___nasz_wasaty_ojciec.html">wyborcza.pl</a></span></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-9897054334650703932012-11-24T06:00:00.000+01:002012-11-24T06:00:02.509+01:00Śród żywych duchów<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP-iThHi2RkeBVWI6kCxAOkUt2Xu-uUYTHO5GmVxq0IBrJMjb6odDlWcAzRoMnhGKShRqpsq9qEuJoUvhCQhmjN8vou1IC12ISKQ9Vn664S8G4T_r3FcYLqzvvyAFCmnFJcXsFgkb1S24/s1600/%C5%9Br%C3%B3d+%C5%BCywych+duch%C3%B3w+book+me+a+cookie+recenzja+ksi%C4%85%C5%BCki+recenzje+blog+literacki+cytat+cytaty+(3).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP-iThHi2RkeBVWI6kCxAOkUt2Xu-uUYTHO5GmVxq0IBrJMjb6odDlWcAzRoMnhGKShRqpsq9qEuJoUvhCQhmjN8vou1IC12ISKQ9Vn664S8G4T_r3FcYLqzvvyAFCmnFJcXsFgkb1S24/s640/%C5%9Br%C3%B3d+%C5%BCywych+duch%C3%B3w+book+me+a+cookie+recenzja+ksi%C4%85%C5%BCki+recenzje+blog+literacki+cytat+cytaty+(3).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Listopad 1988 roku, zaniedbana łączka na warszawskich
Powązkach. Małgorzata Szejnert na każdym z pięciu symbolicznych grobów kładzie
krótki list. Kartkę przyciska zniczem. Jest przekonana, że groby są puste, ale wie,
że wieczorem ktoś tu przyjdzie. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Lipiec 2012 roku, ta sama kwatera „Na Łączce” cmentarza
Powązkowego. Rozpoczęły się prace ekshumacyjne. W tym miejscu przez osiem lat,
od 1948 do 1956 roku zdążono pochować kilkuset zmarłych i straconych w
więzieniu mokotowskim w Warszawie. Wśród nich są prawdopodobnie szczątki,
których przez siedemdziesiąt lat nie można było odnaleźć. Wśród tych kilkuset
zaginionych byli m.in. gen. Fieldorf „Nil”, rotmistrz Pilecki, Józef Kozołwski
„Las” i Major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”. To tylko te najbardziej
kojarzone nazwiska. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIJdgXfaY9IKStCN_iQ03sk3g3CDsCB0mdTseb45k2J0thdXOG_YzSMWbwIGS3lTbFtjy-ZyfB_ZvFLpqsLfmpTpcnLBXNhWa_ShEkfiKiz4r8yVtYOPY2XzJNxWj0u_IM6lLRWFV1u6Y/s1600/%C5%9Br%C3%B3d+%C5%BCywych+duch%C3%B3w+book+me+a+cookie+recenzja+ksi%C4%85%C5%BCki+recenzje+blog+literacki+cytat+cytaty+(2).jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIJdgXfaY9IKStCN_iQ03sk3g3CDsCB0mdTseb45k2J0thdXOG_YzSMWbwIGS3lTbFtjy-ZyfB_ZvFLpqsLfmpTpcnLBXNhWa_ShEkfiKiz4r8yVtYOPY2XzJNxWj0u_IM6lLRWFV1u6Y/s320/%C5%9Br%C3%B3d+%C5%BCywych+duch%C3%B3w+book+me+a+cookie+recenzja+ksi%C4%85%C5%BCki+recenzje+blog+literacki+cytat+cytaty+(2).jpg" width="320" /></a>Od lipca śledzę doniesienia o ekshumacji w mediach:
dziennikarze pisali o tym w gazetach, trąbiono w telewizjach i stacjach
radiowych. Największe poruszenie wywołały newsy o Pileckim i Nilu. Tymczasem Małgorzata
Szejnert ponad 24 lat temu zaczęła badań sprawę tajemniczego znikania więźniów
politycznych straconych w warszawskim więzieniu na Rakowieckiej. Nie wiadomo
było, gdzie byli chowani – nie było żadnych oficjalnych dokumentów, śladów, a
tym bardziej osób, które by o tym otwarcie mówiły. Szejnert nie dała za
wygraną. Niestrudzona dziennikarka pukała bladym świtem do drzwi zakrystii,
chodziła w kółko po „Łączce” szukając najmniejszych śladów, które mogłyby
zwrócić jej uwagę, nauczyła się czytać grube akta między wierszami. Poświęciła
swoją książkę bohaterom wojennym, których władza ludowa starała się wymazać z
kartotek, archiwów i ludzkiej pamięci. Przez kilkadziesiąt lat synowie, córki,
siostry i żony żołnierzy 1 listopada nie mogli jeździć na groby swoich
bliskich. Bo nie mieli gdzie. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/srod-zywych-duchow-b-iext9751027.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://ecsmedia.pl/c/srod-zywych-duchow-b-iext9751027.jpg" style="text-align: center;" width="128" /></a>Reportaż Małgorzaty Szejnert jest hołdem złożonym tym
zasłużonym, którzy w zamiarze władz PRL mieli stać się bezimienni. Dziennikarskie
śledztwo, przy którym momentami aż wstrzymuje się oddech. Nie mogłam nadziwić
się, że dopiero po 24 latach od ukazaniu się pierwszego wydania książki, IPN
podjął prace ekshumacyjne. Kolejna zagadka, której nie zrozumiem, bo logika
podpowiadałaby inne rozwiązanie. Może dlatego, że logicznych rozwiązań w PRLu w
ogóle było niewiele.</div>
<br />
<br />
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<b>Małgorzata Szejnert – Śród żywych duchów (Znak, Kraków 2012, s. 400)<o:p></o:p></b></div>
<div>
<br /></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-11038743265195974322012-11-22T00:29:00.000+01:002012-11-22T00:29:00.805+01:00Subtelność niemożliwa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZxWd1_n2DecIuAETHc74L-WnaMq6mJyJR6swRJ-5bHGimTFLqGLHLe9bL2MANtWm_1ddccAsE7d7USzFMVK9-tKmkEza85Ndgk7W1xrrpHKspW2bxd74ltJXjlvgGa9rq_lQ0Mvc7Gx8/s1600/Foenkinos+Delikatno%C5%9B%C4%87+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(2).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZxWd1_n2DecIuAETHc74L-WnaMq6mJyJR6swRJ-5bHGimTFLqGLHLe9bL2MANtWm_1ddccAsE7d7USzFMVK9-tKmkEza85Ndgk7W1xrrpHKspW2bxd74ltJXjlvgGa9rq_lQ0Mvc7Gx8/s640/Foenkinos+Delikatno%C5%9B%C4%87+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(2).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ona – dziewczęca, marzycielska, lubi sok morelowy. On –
męski, słuchający, postanawia się z nią ożenić. Ich życie jest jak bajka bez
głośnych kłótni czy rozbitych talerzy. Miłość tak niemożliwa, że gdy pewnego
dnia on wychodzi pobiegać i ginie w wypadku, jej zawala się cały świat. Zostaje
tylko praca, przyjaciele i dom. Potem już tylko praca.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNCZflyahHNhrt9GXXNkHg7kMCoZ8zeOlDXYM1rX7KE-VRj5IvISaKauaQOKHc7gO8Vw4-uldR3yLGzTXbzG5Zu8U27P3xhtHewwgj6iQe-Zo7oPomp9nuWwzaIA8e7Lli99DhCskBdzw/s1600/Foenkinos+Delikatno%C5%9B%C4%87+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(1).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNCZflyahHNhrt9GXXNkHg7kMCoZ8zeOlDXYM1rX7KE-VRj5IvISaKauaQOKHc7gO8Vw4-uldR3yLGzTXbzG5Zu8U27P3xhtHewwgj6iQe-Zo7oPomp9nuWwzaIA8e7Lli99DhCskBdzw/s640/Foenkinos+Delikatno%C5%9B%C4%87+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(1).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Aż w tej rutynie pewnego dnia ona całuje
znajomego-nieznajomego, swojego brzydkiego jak noc pracownika. Po chwili ja po
ubodzeniu się z transu zapomina o całej sprawie, ale Nowy On zapomnieć nie
chce. Tam, gdzie kończy się rutyna, zaczyna się delikatność. Ale nie dosadna,
harlequinowa, różowa i pstrokata. Delikatność taka, na jaką stać francuskich
pisarzy. Jeden z kobiecych magazynów (Cosmopolitan) w swojej recenzji napisał,
że pisarstwo Foenkinosa jest pełne świeżości, komizmu i przywołuje na myśl styl
Woody’ego Allena. Nie wiem czy porównywanie do Allena stało się ostatnio jakoś
szczególnie modne, ale ja nie widzę powiązań. Nie wiem z której strony i w czym
proza Foenkinosa jest podobna do scenariuszy i filmów Allena. A jego produkcje
kocham nad życie. <br />
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="http://www.znak.com.pl/files/covers/card/b3/Foenkinos_Delikatnosc_500pcx.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://www.znak.com.pl/files/covers/card/b3/Foenkinos_Delikatnosc_500pcx.jpg" width="129" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nie dopatrzyłam się też w „Delikatności” komizmu. Może dziennikarki
z „Cosmo” i ja mamy tak wybitnie różne poczucie humoru? Bo ja w książce
znalazłam subtelność, tęsknotę i romantyczność. Ale nie tę nachalną, a
delikatną właśnie. Foenkinos pisze tak, jakby był stworzony do pisania właśnie
takich historii. Na pół rzeczywistych, na pół nierealnych, gdzieś z pogranicza
życia i nieżycia. „Delikatność” czyta się jak wiersze – jej lektura odrealnia,
pozwala się zagubić i nie bać się iść przed siebie unosząc się kilka
sentymentów nad ziemią i z głową w chmurach.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jest piękna.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihRiENBSVBWFwyqUCBZs9fASFBH0KlmMccC13AvF9ywqHqG03FGL80lDIxLAcfzpM6Vjvz_lRpL2Vv-auFE-9Q0m93Mq9-RXeeuFyuxuQCHRGhCUKCkApXWxV857WtxtslPcbf5gMXQgg/s1600/Foenkinos+Delikatno%C5%9B%C4%87+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(3).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihRiENBSVBWFwyqUCBZs9fASFBH0KlmMccC13AvF9ywqHqG03FGL80lDIxLAcfzpM6Vjvz_lRpL2Vv-auFE-9Q0m93Mq9-RXeeuFyuxuQCHRGhCUKCkApXWxV857WtxtslPcbf5gMXQgg/s640/Foenkinos+Delikatno%C5%9B%C4%87+book+me+a+cookie+recenzje+ksi%C4%85%C5%BCek+recenzja+cytat+blog+literacki+(3).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<b>David Foenkinos – Delikatność (Znak, Kraków 2012, s. 210)</b></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-82896919137763999222012-11-21T09:12:00.000+01:002012-11-21T09:12:02.165+01:00Delikatny konkurs - rozwiązanieŚwieżutkie egzemplarze "Delikantości" Davida Foenkinosa otrzymują:<br />
<ul></ul>
<ul><a href="http://www.znak.com.pl/files/covers/card/b3/Foenkinos_Delikatnosc_500pcx.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.znak.com.pl/files/covers/card/b3/Foenkinos_Delikatnosc_500pcx.jpg" width="207" /></a></ul>
<ul>
<li style="text-align: justify;"><b>a.romoslawska</b>- za mleczne cappucino i waniliowe ptasie mleczko. Kawa zawsze i zawsze z pianką. A jeśli doda sie do tego drugą piankę z ptasiego mleczka, wychodzi czysta poezja.</li>
<li style="text-align: justify;"><b>Krakowianka w Bieszczadach</b> - za makaroniki. Bo to byłby również mój typ, bo są kwintesencją delikatności i drobności. I bo je absolutnie uwielbiam robić.</li>
<li style="text-align: justify;"><b>Paula </b>(slodkiepychotki) - za pavlovą, czyli kruchą bezę, delikatną bitą śmietanę i sezonowe owoce. Magia.</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
Zwyciężczynie bardzo proszę o przesłanie adresu do wysyłki na adres: bookmeacookie@gmail.com</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkim bardzo dziękuję za udział i propozycje delikatnych potraw. </div>
</div>
<div>
<br />
Szykujcie się - za niedługo kolejny literacki konkurs!</div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-6969094781295806032012-11-20T19:16:00.000+01:002012-11-20T19:16:17.041+01:00Pytanie na śniadanie, czyli bliny, pluszki i kovrizhka<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8W2brEsokBBb_I1knv_eMAJj1h9Ew-PjSW8kwymxsnGGq0-O-gRfrPj73bGhyphenhyphenn0CxXRKaj-AMNhNKvJE7Rx7PbObQRHahvgOnan8rN1CvuAPVtmmxjdCZUOHG8-89M_Y7zEz56E8x63M/s1600/Joanna+Mentel+Dzieciaki+w+formie+Pytanie+na+%C5%9Bniadanie+warsztaty+kulinarne+dla+dzieci+Krak%C3%B3w+Warszawa+przepisy+kuchnia+rosyjska+Sputnik+(2)male.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="387" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8W2brEsokBBb_I1knv_eMAJj1h9Ew-PjSW8kwymxsnGGq0-O-gRfrPj73bGhyphenhyphenn0CxXRKaj-AMNhNKvJE7Rx7PbObQRHahvgOnan8rN1CvuAPVtmmxjdCZUOHG8-89M_Y7zEz56E8x63M/s640/Joanna+Mentel+Dzieciaki+w+formie+Pytanie+na+%C5%9Bniadanie+warsztaty+kulinarne+dla+dzieci+Krak%C3%B3w+Warszawa+przepisy+kuchnia+rosyjska+Sputnik+(2)male.jpg" width="520" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak było w porannym piątkowym "Pytaniu na śniadanie" w TVP2. Julka i Antek spisali się rewelacyjnie. Pluszki (rosyjskie bułeczki na słodko), ciasto miodowe z migdałami i bliny zniknęły, zanim zdążyłam spakować wszystko i wyjść ze studia. Było tak pysznie, że ekipa prawie rzuciła się na jedzenie :) Dzieciaki na bliny mówiły gliny i wyjadły wszystkie migdały z szafek.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziękuję (ja i cały team <a href="http://dzieciakiwformie.pl/">Dzieciaków w formie</a>) całej ekipie TVP2 - szczególnie panom dźwiękowcom i kamerzystom za nienasycony apetyt i zachwyty nad wypiekami, prowadzącym za świetną atmosferę, a Alkowi Halickiemu za zdjęcia. Podziękowania należą się też organizatorom Festiwalu Sputnik nad Polską, z którymi współpracowałam przy nagraniu i w szczególności Agnieszce Karczewskiej za całą okazaną pomoc i wsparcie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Informacje o możliwości dołączenia do warsztatowanych dzieciaków i program zajęć kulinarnych, które prowadzę dla dzieciaków: <a href="http://dzieciakiwformie.pl/?page_id=394">TUTAJ</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Aktualności i informacje o 6. Festiwalu Sputnik nad Polską: <a href="http://www.sputnikfestiwal.pl/2012/aktualnosci">TUTAJ</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przepisy z programu i kilka słów o potrawach - niżej. Zdjęcia: Aleksander Halicki.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><span style="color: #cc0000;">Ciasto kovrizhka</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
inspiracja: <a href="http://www.ruscuisine.com/recipes/breads-and-pastry/n--18/">ruscuisine.com</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Proste, szybkie, obłędnie pyszne. Trzeba tylko uważać, żeby nie spalić go na wierzchu, więc najlepiej piec w dużej foremce (żeby nie było wysokie) i bez termoobiegu. Pięknie pachnie miodem i cynamonem. Zróbcie do niego słodką śmietankę, wtedy jest jeszcze lepsze!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Składniki:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li>1 i ½ szklanki mąki</li>
<li>½ szklanki cukru</li>
<li>½ szklanki masła/margaryny</li>
<li>2 jajka</li>
<li>2 pełne łyżki miodu</li>
<li>1 łyżeczka proszku do pieczenia</li>
<li>1 łyżeczka cynamonu</li>
<li>Posiekane migdały</li>
<li>Do polania: kwaśna, gęsta śmietana + cukier</li>
</ul>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Nagrzej piekarnik do 170 st. C. Białka ubij z cukrem na sztywną pianę. Dodaj powoli żółtka. Ostrożnie wymieszaj. Rozpuść masło, ostudź i wlej do jajek. Do tego przesiej mąkę, cynamon i proszek do pieczenia. Ciasto przełóż do wcześniej natłuszczonej i wyłożonej papierem do pieczenia formy, na wierzchu poukładaj migdały, możesz dodatkowo posypać cukrem. Piecz ok. 25 minut.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Po upieczeniu ostudzić i wyciągnąć z formy. Można podawać polane gęstą śmietaną wymieszaną z cukrem.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3j0Q4BS9PZIU_6UDFxESqiFWBZH0KPZhWXKTJkndu9Irmmn31aKIs35jGLvG5rmvKd2Vp1kkIxmSK0KRVPBvW8knrtgfcUaEO95pvlCdHBysuDDi2yrKjMNczMeUELZzXGK9m_YVeK6M/s1600/Joanna+Mentel+Dzieciaki+w+formie+Pytanie+na+%C5%9Bniadanie+warsztaty+kulinarne+dla+dzieci+Krak%C3%B3w+Warszawa+przepisy+kuchnia+rosyjska+Sputnik+(4)male.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="387" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3j0Q4BS9PZIU_6UDFxESqiFWBZH0KPZhWXKTJkndu9Irmmn31aKIs35jGLvG5rmvKd2Vp1kkIxmSK0KRVPBvW8knrtgfcUaEO95pvlCdHBysuDDi2yrKjMNczMeUELZzXGK9m_YVeK6M/s640/Joanna+Mentel+Dzieciaki+w+formie+Pytanie+na+%C5%9Bniadanie+warsztaty+kulinarne+dla+dzieci+Krak%C3%B3w+Warszawa+przepisy+kuchnia+rosyjska+Sputnik+(4)male.jpg" width="520" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><span style="color: #990000;"><br /></span></b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><span style="color: #990000;">Pluszki – bułeczki rosyjskie</span></b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Nie sądziłam, że będą aż tak proste do zrobienia! Mięciutkie bułeczki, z środku z makiem, cynamonem i cukrem. Można posypać dodatkowo cukrem pudrem, ale dla mnie to było niepotrzebne słodzenie. Jest pysznie i słodko bez tego.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Składniki:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li>250 g mąki</li>
<li>25 g świeżych drożdży</li>
<li>5 łyżek cukru</li>
<li>70 g masła</li>
<li>1/3 szklanki mleka</li>
<li>Nadzienie: rozpuszczone masło, mak, cukier i cynamon</li>
</ul>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Drożdże pokruszyć, wymieszać z 1 łyżką maki, 1 łyżką cukru i zalać ciepłym mlekiem, aby zakryć drożdże. Wymieszać. Przykryć ściereczką, odstawić do wyrośnięcia na kwadrans. Pozostałą mąkę i cukier wsypać do miski, dodać masło, pozostałe mleko i na końcu rozpuszczone drożdże. Wymieszać. Przełożyć na stolnicę i zagnieść na jednolite, elastyczne ciasto. Podzielić ciasto na 8 równych kawałków, każdy rozwałkować, posmarować rozpuszczonym masłem, posypać cynamonem, cukrem i makiem i zwinąć w rulonik. Pośrodku naciąć i przełożyć oba końce przez środek. Piec ok. 20 minut w 190 st. C.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8keDXMzUIP2cl5thj7pWRAvGcVZNt_Jd3G9J-Dxf8ptIJtA95pgJ7nWmfmS7fCAIAJaCBewgEIgaK1bLQ5xo_bCKl3lgBtF1uhyphenhyphenQRuavjj06oCH9V2FGv_oKwAyKyuhdpUNB5bf8VB2g/s1600/Joanna+Mentel+Dzieciaki+w+formie+Pytanie+na+%C5%9Bniadanie+warsztaty+kulinarne+dla+dzieci+Krak%C3%B3w+Warszawa+przepisy+kuchnia+rosyjska+Sputnik+(1)male.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="387" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8keDXMzUIP2cl5thj7pWRAvGcVZNt_Jd3G9J-Dxf8ptIJtA95pgJ7nWmfmS7fCAIAJaCBewgEIgaK1bLQ5xo_bCKl3lgBtF1uhyphenhyphenQRuavjj06oCH9V2FGv_oKwAyKyuhdpUNB5bf8VB2g/s640/Joanna+Mentel+Dzieciaki+w+formie+Pytanie+na+%C5%9Bniadanie+warsztaty+kulinarne+dla+dzieci+Krak%C3%B3w+Warszawa+przepisy+kuchnia+rosyjska+Sputnik+(1)male.jpg" width="520" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b><span style="color: #660000;">Proste bliny </span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Biorąc pod uwagę, że bliny robiłam pierwszy raz (nie tylko z tego przepisu - pierwszy raz w ogóle) i w ogóle nie wiedziałam, co mi wyjdzie, efekt przeszedł moje - i jak sie okazało nie tylko moje - oczekiwania. Zdjęcia: brak. Wszystko zostało zjedzone zanim Alek zdążył zrobić zdjęcia. Ekipa i dzieciaki jedli prawie prosto z patelni, stojąc nad nią i pytając, kiedy będą następne i dlaczego tak mało (a zrobiłam z podwójnej porcji). Z przepisu wychodzą puszyste placuszki, które dodatkowo rosną na patelni dzięki drożdżom i pod wpływem gorącego tłuszczu. Po upieczeniu lekko opadają, bo pozbywają się z siebie nadmiaru powietrza. Najlepiej robić nieduże, okrągłe bliny.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b>Składniki:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
</div>
<ul>
<li>300 g mąki pszennej</li>
<li>2 jajka</li>
<li>1 łyżka roztopionego masła</li>
<li>2 dag świeżych drożdży</li>
<li>1 szklanka ciepłego mleka</li>
<li>Sól i pieprz – przy blinach na słono lub 1 łyżeczka cukru – przy blinach na słodko</li>
<li>Dodatki: wędzony łosoś, kwaśna śmietana, natka pietruszki, na słodko: marmolada</li>
</ul>
<div class="separator" style="clear: both;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Białka ubić na sztywno. Drożdże rozpuścić w miseczce mleka, dodać roztopione masło, mąkę, sól i pieprz (lub cukier). Nakryć ściereczką i odstawić na kwadrans w ciepłe miejsce. Kiedy urośnie, delikatnie wmieszać do masy białko. Rozgrzać olej na patelni i formować niewielkie placuszki. Smażyć na złoto z obu stron. Podawać z dodatkami.</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIegrfwQ-ybUlxlEct-LFDYwvWFFKFX06o7QcEYeGn1BaK_On1Zz06otchrouEn__lgPjbZkGR71CIwJozfdj56goSIg98zt6gyay69ebD2Rdac8TTE_Hcx9nZkTc8FlTFejTNfY15SAg/s1600/Joanna+Mentel+Dzieciaki+w+formie+Pytanie+na+%C5%9Bniadanie+warsztaty+kulinarne+dla+dzieci+Krak%C3%B3w+Warszawa+przepisy+kuchnia+rosyjska+Sputnik+(3)male.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="387" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIegrfwQ-ybUlxlEct-LFDYwvWFFKFX06o7QcEYeGn1BaK_On1Zz06otchrouEn__lgPjbZkGR71CIwJozfdj56goSIg98zt6gyay69ebD2Rdac8TTE_Hcx9nZkTc8FlTFejTNfY15SAg/s640/Joanna+Mentel+Dzieciaki+w+formie+Pytanie+na+%C5%9Bniadanie+warsztaty+kulinarne+dla+dzieci+Krak%C3%B3w+Warszawa+przepisy+kuchnia+rosyjska+Sputnik+(3)male.jpg" width="520" /></a></div>
<br />Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-16156210976912148122012-11-20T05:00:00.000+01:002012-11-20T05:00:01.098+01:00Akwarelowy Humanus<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPQi5JzXl7iuTS57D5um3bCxQjd8ISPg6LtAL6pwUkV_mq6cu8Tixj_g5aNWcKkIgteuxovAQYLvvi8jRNQxWYg1zDh1GFq9_hnRAo7CaUD2djB9r-7usl_omxBrNuAPTCut1XkTJCdA0/s1600/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(8).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPQi5JzXl7iuTS57D5um3bCxQjd8ISPg6LtAL6pwUkV_mq6cu8Tixj_g5aNWcKkIgteuxovAQYLvvi8jRNQxWYg1zDh1GFq9_hnRAo7CaUD2djB9r-7usl_omxBrNuAPTCut1XkTJCdA0/s640/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(8).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Pod tajemniczym pseudonimem Groszek ukrywa się autor
kolejnej książki dla dzieci wydanej przez Officynę. Pisałam o niej przy okazji
recenzji książek Jimmiego Liao. „Humanusa” ilustrował Henryk. Beznazwiskowy jak
Groszek. Żaden Henryk Ka, Henryk Pe. Henryk „no name”. Ale ani jego imię, ani
nazwisko nie jest mi na dłuższą metę do szczęścia potrzebne. Wystarczą mi
ilustracje. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9VXHzIy2RmYWPTAWJDYN3U7BOSm4_nVqrm4GaijOWDx0xIg1HS53NUtSaUcxKKxXbFlQnG64OaXwEjJozur2O3fUI8tCy6oHEWkgzRIsxHKF6p8_43AykuNp05pTIwQwoajF2reWp5iU/s1600/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(7).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9VXHzIy2RmYWPTAWJDYN3U7BOSm4_nVqrm4GaijOWDx0xIg1HS53NUtSaUcxKKxXbFlQnG64OaXwEjJozur2O3fUI8tCy6oHEWkgzRIsxHKF6p8_43AykuNp05pTIwQwoajF2reWp5iU/s640/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(7).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Treść nie powaliła co prawda mnie na kolana, ale spodoba się
dzieciom – jest bohater, jest odrobina tajemnicy, całość kończy się morałem. Groszek
stworzył historię humanusa – człowieka, który wychowuje się wśród delfinów.
Pewnego dnia wszystko się zmienia, delfiny nie chcą już, aby należał do ich
stada. Człowiek od tej pory musi radzić sobie sam. Wiadomo co autor miał na
myśli, nie ma tu wielu ukrytych sensów.
Są za to piękne ilustracje. Może dlatego, że są proste: niebieskie,
żółte i zielone plamki namalowane akwarelami. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Po prostu tyle.</div>
<div class="MsoNormal">
Aż tyle.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX6bSJa9DVebHoGSi4Jgw74KsQBbz0ZReXqWwkivs6-Y79qWtXzXjJP34qvrrkUs7iV0pa-4e4SnL7DtbcdvG3rt8tjCFEr92Ak7TZTs9BiCA15_MBEKMOEWI_G6p-b3Yb0F_o42dBOm0/s1600/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(6).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX6bSJa9DVebHoGSi4Jgw74KsQBbz0ZReXqWwkivs6-Y79qWtXzXjJP34qvrrkUs7iV0pa-4e4SnL7DtbcdvG3rt8tjCFEr92Ak7TZTs9BiCA15_MBEKMOEWI_G6p-b3Yb0F_o42dBOm0/s640/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(6).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<b>Groszek – Humanus (Wydawnictwo Officyna, Łódź 2012)<o:p></o:p></b><br />
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://officyna.com.pl/ksiazki/full/ksiazka-26.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://officyna.com.pl/ksiazki/full/ksiazka-26.jpg" /></a></div>
<br />Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-70524250733015955712012-11-18T06:00:00.000+01:002012-11-18T06:00:06.554+01:00Metafora taka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqISHKt7Nc9J7AdTYCXMSlY9f2iVRgILLk1GEt8fCFwMB1WiTGSSdbs3_2_xwvXoP9IbB4U4f6hqWn6eAZeCwhfZ59xxTCOMjGsC4DHanLvZH7DdXHDa_h0qZEvq-gm84D_BdTHKS957Y/s1600/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(2).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqISHKt7Nc9J7AdTYCXMSlY9f2iVRgILLk1GEt8fCFwMB1WiTGSSdbs3_2_xwvXoP9IbB4U4f6hqWn6eAZeCwhfZ59xxTCOMjGsC4DHanLvZH7DdXHDa_h0qZEvq-gm84D_BdTHKS957Y/s640/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(2).jpg" width="426" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Książki dla dzieci wybieram po okładce. I zazwyczaj wychodzę
na tym dobrze. To dość logiczne. Jeśli wydawnictwo stać na wydanie dobrego
autora (który napisał dobrą historię), to tym bardziej stać je na zatrudnienie
dobrego ilustratora. Świetny tekst i świetne ilustracje zazwyczaj idą w parze.
Zostawiam już wydawnictwo, ale to także dobrze robi także książce. Jest spójna
- tekst pasuje do obrazków, jedno drugie uzupełnia, podkreśla, zwraca uwagę na
ważne wątki. Poza tym książki dla dzieci są dla dzieci, ewentualnie trochę dla
ich rodziców plus dla niewielkiej grupy dziennikarzy i recenzentów. Ale pierwsi
i najważniejsi odbiorcy to dzieci. One czytają obrazkami. Historia, umówmy się,
może być obojętnie jaka – byle miała bohatera i morał. To dorośli bardziej
zwracają uwagę na wątki albo na wznoszenie się na wyżyny literackie. To rodzice
płacą za książeczki z modnymi bohaterami, wylansowanym autorem czy oryginalną
historią. Dzieci i tak będą zadowolone z obrazków.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTpb1EY_Rv8BdL0CP4QXXDXdQxpJzEnB0rANjdLtSahFO0iuBKsReXzhjBA-o1cz4AGEOZUo1iKIaBkDw-sQy7BSlfbYE93P5thSYt5FU_HtTgVNOJAf-0GBel53uYVFNIVzQ5AIjN8FQ/s1600/el-so-dels-colors-jimmy-liao.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTpb1EY_Rv8BdL0CP4QXXDXdQxpJzEnB0rANjdLtSahFO0iuBKsReXzhjBA-o1cz4AGEOZUo1iKIaBkDw-sQy7BSlfbYE93P5thSYt5FU_HtTgVNOJAf-0GBel53uYVFNIVzQ5AIjN8FQ/s320/el-so-dels-colors-jimmy-liao.jpg" width="265" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Brzydko powiem, ale to prawda. Dzieciom można wcisnąć
wszystko - ale chyba nie o wciskanie książek chodzi, a o wyrobienie zamiłowania
do literatury, gustu, nawyku czytania książek, szanowania ich. Po co o tym
wszystkim piszę: o dużej ilości obrazków, o tekście, o bibliofilskich
przyzwyczajeniach? Bo dopiero niedawno dowiedziałam się o Jimmim Liao i jego
książkach, i od razu zaczęłam żałować, że stało się to tak późno. Liao to znany
w Chinach pisarz z Tajwanu, który wyspecjalizował się w książkach obrazkowych.
Zazwyczaj odbiorcami takich książek są dzieci, choć nie tylko – można tworzyć
obrazkowe książki dla dorosłych czytelników, np. o podróżach, designie, kuchni
i milionie innych ważnych spraw.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ale wróćmy do chińskiego pisarza, bo czuję, że zaczynam
odchodzić od tematu. W Polsce ukazały się jego dwa tytuły: „Księżyc zapomniał” i
„Dźwięki kolorów”. Oba ukazały się nakładem Officyny – wydawnictwa, o którym
też dowiedziałam się niedawno, a które podobnie jak ich książki, zaskoczyło
mnie bardzo pozytywnie. Lubię, kiedy książka dla dzieci wywołuje we mnie
rozczulenie. Tak zresztą powinno być. Powinna mnie zachwycić, powinnam chcieć
sobie z nią posiedzieć jeszcze przez chwilę po dotarciu do ostatniej strony i
zamknięciu okładki. Gdy kiedyś będę miała dziecko, jestem pewna, że do czasu,
gdy samo nie zażyczy wybierać sobie książek, to właśnie będzie moim głównym
kryterium przy wyborze literatury dla niego: zachwyt. Jest albo go nie ma. Albo
biorę, albo do widzenia. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKtH1DveO5deY7f8Uq614F47dkKJgHYXXka-9VC7CNt6hK2RCfqm9w27O8MocpSK_u3JjG4tA3F6xdWHl_wPauAd4iCGd8pFe3p96wX9XuEyLo2162coDWtd_EafO3JYsTrEAS8hQo-EI/s1600/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(3).jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="133" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKtH1DveO5deY7f8Uq614F47dkKJgHYXXka-9VC7CNt6hK2RCfqm9w27O8MocpSK_u3JjG4tA3F6xdWHl_wPauAd4iCGd8pFe3p96wX9XuEyLo2162coDWtd_EafO3JYsTrEAS8hQo-EI/s200/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(3).jpg" width="200" /></a><b>„Dźwięki kolorów”</b> opowiada o dziewczynce, która poznaje
kolory za pomocą dźwięków. Nie jest w stanie dojrzeć, że jabłko jest czerwone,
a chmury białe, ale może to usłyszeć i poczuć. Tak poznaje świat, w którym
ciągle się gubi. Zbacza w małe uliczki, żeby za chwilę zawrócić na szeroką,
główną drogę. Wyjść na prostą. Mimo otwartych oczu, ogarnia ją senność. Nie
może czytać wierszy, nie potrafi wymienić żarówki, nie umie odnaleźć małego
żołnierzyka w trawie. Dużego zresztą też nie. Ale potrafi marzyć i dostrzegać w
świecie to, czego Inni na pewno nie zobaczą.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="http://skosnymokiem.files.wordpress.com/2012/09/ksic499c5bcyc-zapomnial.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://skosnymokiem.files.wordpress.com/2012/09/ksic499c5bcyc-zapomnial.jpg" style="text-align: center;" width="164" /></a><b>„Księżyc zapomniał”</b> to z kolei historia o księżycu, który
upadł na ziemię i chce przypomnieć sobie jak się świeci. Jest niebieski i zimny.
Księżyc przypomnieć próbują sobie też ludzie, którzy masowo wykupują żółte,
wiecznie uśmiechnięte balony z helem, które zawieszają w witrynach sklepowych,
na drzewach i na drzwiach. Księżyce służą do odbijania, turlania, ubierania w
koronę i gryzienia przez psy. Uśmiechnięte księżyce znajdują w końcu swoje
miejsce w kartonowych pudłach i wielkich blaszanych koszach na śmieci, nikomu niepotrzebne
i zapomniane. Ich czas się wyczerpał, miały swoje pięć minut sławy. Tymczasem
prawdziwy księżyc nadal jest zimny i niebieski, a teraz w dodatku malutki.
Znajduje go chłopiec, który zastanawia się, co ma zrobić, żeby przypomnieć mu
jak się świeci. Zresztą nie tylko księżyc musi przypomnieć sobie tę
umiejętność. Jimmy Liao nie tylko pięknie pisze i rysuje, ale też wplata w
książeczki metafory, które każdy może zinterpretować sobie po swojemu. Zapewne
inaczej wytłumaczy to sobie dziecko, a inaczej dorosły. Odmienne znaczenie mogą
dostrzec też kobiety i mężczyźni. Na tym polega magia tych książek. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_reHPVbx5kFkBjbJK33bBJ6Y3_GCJH38V7zPPbdJG1YjrIMM-YCCr9xcEQIsNUCMnek-cEtdl80t4k35YTtfAtLdi2WkHlY84gSTVq780aXq7f9IPgsYDlT3m_0IISl9qI39JTmXrzvE/s1600/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(4).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_reHPVbx5kFkBjbJK33bBJ6Y3_GCJH38V7zPPbdJG1YjrIMM-YCCr9xcEQIsNUCMnek-cEtdl80t4k35YTtfAtLdi2WkHlY84gSTVq780aXq7f9IPgsYDlT3m_0IISl9qI39JTmXrzvE/s640/book+me+a+cookie+jimmy+liao+recenzja+recenzje+blog+literacki+ksi%C4%99%C5%BCyc+zapomnia%C5%82+d%C5%BAwi%C4%99ki+kolor%C3%B3w+cytat+cytaty+(4).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
To jak w
„Grze w klasy” Cortazara – można czytać książkę na tysiąc różnych sposobów albo
po bożemu od początku do końca, a i tak każdy wyniesie z niej inną historię.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Jimmy Lao – „Dźwięki kolorów”, „Księżyc zapomniał” (Wydawnictwo Officyna, Łódź 2012)</b></div>
Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2308142095747942262.post-78099707799517382842012-11-16T05:00:00.000+01:002012-11-16T05:00:04.821+01:00Jak czytać i nie zwariować<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjx_TzNMalznYgEhMmSlba330T-FAF1kJJMF0gChQy3tbrMNtXRsbYnCkyaWsFZHD6jxvUOinUOT9ICVQuICSt4GL3osY32JXBD4Q2-LWVrr5CLNMq7222OQ8wpnCrpENXZo89EDdzzkh4/s1600/varga+polska+mistrzem+polski+recenzja+recenzje+book+me+a+cookie+blog+literacki+(2).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjx_TzNMalznYgEhMmSlba330T-FAF1kJJMF0gChQy3tbrMNtXRsbYnCkyaWsFZHD6jxvUOinUOT9ICVQuICSt4GL3osY32JXBD4Q2-LWVrr5CLNMq7222OQ8wpnCrpENXZo89EDdzzkh4/s640/varga+polska+mistrzem+polski+recenzja+recenzje+book+me+a+cookie+blog+literacki+(2).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Każdy tekst o książkach jest u mnie w cenie. Tylko niektóre
są w trochę lepszej cenie.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Krzysztof Varga, felietonista i dziennikarz Dużego Formatu,
a dla śledzących festiwale literackie i nagrody także trzykrotny nominowany do
Nike i jej zdobywca w 2009 roku, porwał się tym razem nie fikcyjną powieść, a
na felietony. Po prawdzie porywa się na nie co najmniej raz w tygodniu, pisząc
dla Wyborczej, które w „Polsce mistrzu
Polski” zebrał i uporządkował. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="http://www.publio.pl/files/product/big/30/b8/a6/61331-polska-mistrzem-polski-krzysztof-varga-1.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://www.publio.pl/files/product/big/30/b8/a6/61331-polska-mistrzem-polski-krzysztof-varga-1.jpg" width="129" /></a>Obszarem działania Vargi jest szeroko pojęta kultura.
Publicysta pisze zarówno o kulturze masowej, jak i popularnej, niskiej i
wysokiej, bez ceregieli wytykając grzechy współczesnej kinematografii,
literatury i muzyki. Jedzie z krytyką po obciachowych produkcjach, rypie
pseudotwórców i pisarzy, którzy piszą tylko po to, żeby się wypisać. Że Varga
składa przydługie zdania, kropki zamienia na przecinki i często odchodzi od
tezy początkowej? Na tym polega felieton i na tym polega styl akurat tego
autora. Zresztą on sam zaznacza we wstępie, że w czasach ostatecznych, jakich
żyjemy, gdy koniec świata zbliża się nieuchronnie mniej więcej co pół roku, pisze
dla tych, którzy jeszcze czytają, słuchają i oglądają. Ze zrozumieniem.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXQqYaTskBqYIVTgf4UyYHUbbyuQS3ThDmdK6spfTCz57GXlxSbtbU_QDzPoIZd9daZMHeAbZmEH3Ww_C05-GsltejgaAfuP7-Wx-4kjFUeQ1D_BDhQ3vdmrDEM7jJVTWyU2RLpamyVcs/s1600/varga+polska+mistrzem+polski+recenzja+recenzje+book+me+a+cookie+blog+literacki+(4).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXQqYaTskBqYIVTgf4UyYHUbbyuQS3ThDmdK6spfTCz57GXlxSbtbU_QDzPoIZd9daZMHeAbZmEH3Ww_C05-GsltejgaAfuP7-Wx-4kjFUeQ1D_BDhQ3vdmrDEM7jJVTWyU2RLpamyVcs/s640/varga+polska+mistrzem+polski+recenzja+recenzje+book+me+a+cookie+blog+literacki+(4).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Teksty nie są łatwe. Nie ma sensu czytać ich w kolejce do
kasy albo krótkiej podróży. Nie warto jej otwierać dla przyjechania kilku
przystanków autobusem. Jeśli już, to na minimum 30- minut w tramwaju.
Publicystyka Vargi nie nadaje się też na audiobook. Jest zbyt wymagająca,
zresztą sam autor pewnie by się pokrzywił niemiłosiernie, słysząc, że komuś
taki niedorzeczny pomysł wpadł do głowy. Papier rządzi, papier radzi, papier
nigdy cię nie zdradzi. A kto mówi inaczej, niech sięgnie po tę książkę i sam
przekona się dlaczego.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTfW3uWXfX7tFy3HLYCz1T0kqvy1oNYemnE8pG4vLdj7B2lXFfKoQk1fr6Zq8psAS2lFbWRlQaXDHfhbZFIiheU0CYQqH08czsIqTfKaNrhdNrPgmjhkw_bS1X4wgH-PiK3fufolgwxHQ/s1600/varga+polska+mistrzem+polski+recenzja+recenzje+book+me+a+cookie+blog+literacki+(3).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTfW3uWXfX7tFy3HLYCz1T0kqvy1oNYemnE8pG4vLdj7B2lXFfKoQk1fr6Zq8psAS2lFbWRlQaXDHfhbZFIiheU0CYQqH08czsIqTfKaNrhdNrPgmjhkw_bS1X4wgH-PiK3fufolgwxHQ/s640/varga+polska+mistrzem+polski+recenzja+recenzje+book+me+a+cookie+blog+literacki+(3).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Sama wkurzałam się na ten zbiór kilka razy. Głównie na
początku. W zasadzie jedynie na początku. Te przydługie zdania automatycznie
skojarzyły mi się z Gombrowiczem i dramatem pod tytułem „zasypiam z nudów, nie
doczytawszy akapitu do końca”. Warto jednak „wytrzymać” pierwsza dwa, trzy
felietony, żeby wciągnąć się w klimat Vargi, bo później już nie można się
oderwać. I aby powrócić potem do tych pierwszych kilku przemęczonych
felietonów. Żeby zaczerpnąć z ich czytania taką przyjemność, jak z całej
reszty. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgblgcXlwdQWy4DrVjl1sDNjnchbndLouhO4AyWTMlB4CmBecj4eiD15010JK0zOx8A5SKStahHG1omDmD6-98BOA2KM6u7Xh6kvbtzJGFnhS5Lmmn5IRJSUJyVlIhoH34n3Fql6AnvHGA/s1600/varga+polska+mistrzem+polski+recenzja+recenzje+book+me+a+cookie+blog+literacki+(1).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgblgcXlwdQWy4DrVjl1sDNjnchbndLouhO4AyWTMlB4CmBecj4eiD15010JK0zOx8A5SKStahHG1omDmD6-98BOA2KM6u7Xh6kvbtzJGFnhS5Lmmn5IRJSUJyVlIhoH34n3Fql6AnvHGA/s640/varga+polska+mistrzem+polski+recenzja+recenzje+book+me+a+cookie+blog+literacki+(1).jpg" width="520" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: start;">
<b>Krzysztof Varga – Polska mistrzem Polski (wyd. Agora, Warszawa 2012, s. 345)</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: start;">
</div>
<br />
<br />Asiahttp://www.blogger.com/profile/09764586836177064619noreply@blogger.com7