Czekolada tworzy dobre połączenie z wieloma innymi smakami. Klasyczna czekolada z pomarańczą (swoją drogą, dostałam właśnie obłędnie pachnący płyn do kąpieli z prawdziwą czekoladą i olejkiem pomarańczowym, pachnie cudownie, robi bąbelki, skóra jest po nim ponoć gładka i aksamitna, cud miód, tyle że... nie mam wanny), czekolada z cynamonem, orzechami, bananem przecież (banana split), z truskawkami jako proste i, można by pomyśleć -pospolite, a jednak nadal działa, szczególnie w połączeniu z wieczorem, świecami, szampanem, ewentualna opaską na oczach. Dla wielbicieli mocnych wrażeń czekolada z chilli. Czekoladowa tarta z gruszkami, czekoladowe pralinki z nadzieniem, śliwki w czekoladzie... Długo bym tak mogła.
Wreszcie czekolada z imbirem. Nie tylko w środku, ale też na wierzchu, udekorowana migdałami. Pomysł na ciasto znalazłam w Ciastach (wyd. Świat książki), ale zmieniłam trochę proporcje. Dodałam więcej imbiru, odrobinę więcej proszku do pieczenia, za to dużo mniej cukru. W oryginale było go 200 g, ja dodałam tylko 60. Ciasto jest bardzo słodkie dzięki rodzynkom, których w środku jest dużo, czekoladzie i polewie na wierzchu. Rodzynki można posiekać w blenderze, tak samo czekoladę – albo zetrzeć ją na tarce o grubych oczkach. Ciasto po wymieszaniu wszystkich składników jest gęste, przypominające muffinkowe.
A po upieczeniu – miękkie i puszyste w środku, z cienką skorupką na wierzchu. Oblane czekoladą, z migdałami, pokrojone na małe kwadraciki (zaniesione na wernisaż wystawy fotograficznej Głębia Spojrzenia).
Składniki:
Ciasto ucierane:
- 150 g margaryny
- 70 g cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 2 czubate łyżeczki mielonego imbiru
- 4 jajka
- 250 g mąki pszennej
- czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 200 g rodzynek
- 250 g wiórków czekoladowych
Polewa:
- 80 g mlecznej czekolady
- 70 g dobrej gorzkiej czekolady
- 1 łyżeczka oleju
Przygotowanie:
- Pokrój drobno rodzynki. Margarynę utrzyj na krem, stopniowo dodawaj cukier (zwykły i waniliowy) i imbir. Ucieraj tak długo, aż masa stanie się gładka.
- Stopniowo dodawaj jajka. Mąkę wymieszaj z proszkiem do pieczenia, przesiej i dodawaj, już nie ucierając mikserem, a mieszając drewnianą łyżką lub szpatułką do ciasta. Dodaj rodzynki i startą czekoladę (zetrzyj na tarce o grubych oczkach).
- Ciasto ułóż na wyłożonej papierem do pieczenia blasze o wymiarach mniej więcej 20x30 cm. Ciasto będzie gęste, nie lejące się. Wyrównaj powierzchnię. Wstaw do piekarnika na 20-30 minut do temperatury 190oC.
- Wyjmij i odstaw blachę. Ostudź ciasto.
- Posiekaj czekoladę na polewę, dodaj olej i w małym garnuszku ustawionym na większym, z gotująca się wodą, rozpuść kostki w kąpieli wodnej. Wylej czekoladę na ciasto, wyrównaj powierzchnię. Na koniec możesz udekorować migdałami lub wiśniami.
1 komentarze:
Wygląda pysznie :) Dzisiaj piekę! :)
Prześlij komentarz