Coco Au Miel

Podstawowe składniki do muffinek: mąka, cukier, mleko, jajka, tłuszcz. A próbowaliście kiedyś bez tłuszczu? Ano właśnie, ja też nie. A da się :)

Coco au miel, czyli kokos i miód. Ciastka upieczone w formie muffin. Pachnące bardzo mocno miodem. I bardzo, bardzo kokosowe. Nie są ani kruche, ani wilgotne. Zaraz po upieczeniu bardzo miękkie. I nie ma co ukrywać, że zrobiłam je też dlatego, że przypominają mi o Paryżu. O śniadaniach w kawiarenkach, małych okrągłych stolikach, filiżance ciepłego mleka i croissantach, najlepszych na świecie na placu Saint-Sulpice.

Wracam tam w tym roku. Choćby miał być koniec świata, ja zrobię wszystko, żeby tam wrócić.  

Przepis na coco au miel pochodzi z książki Paris Boulangerie-Patisserie. A przede mną robiła go też Asia.

Składniki, 10 ciastek:

• 1 i 1/4 szklanki (310 ml) mleka

• 1 i 1/4 łyżeczki miodu

• 3 szklanki (230 g) wiórków kokosowych

• 1/2 szklanki (125 g) cukru

• 1/2 szklanki (70 g) mąki

• 2 łyżeczki proszku do pieczenia

• 2 duże jajka, dobrze roztrzepane

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Formę do muffinek wyłożyć papierowymi papilotkami. Zagotować mleko z miodem, odstawić z ognia. W dużej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, wiórki kokosowe i cukier.. Powoli wlać mleko i wymieszać. Dodać roztrzepane jajka i mieszać, aż składniki dobrze się połączą. Masą napełnić papilotki. Piec na złoty kolor, przez około 25 - 30 minut. Jeżeli za bardzo się przypieką z wierzchu - nic nie szkodzi, ich smak będzie taki sam.