Nie pamiętam jak smakują pierniczki ikeowskie, znam za to smak cienkich imbirowych ciastek szwedzkiej sieciówki i – idąc tropem „jak jedno dobre, to i reszta”, spodobał mi się pomysł pobawienia się w skandynawska piekarnię. Pierniczki sprzedawane w Ikei i te pieczone w domu NIGDY nie wyjdą takie same. Nie twierdzę, że któreś są lepsze, któreś gorsze. Chodzi mi o samą różnicę – że takowa jest. W domu mam inny piekarnik, inaczej mieszam i zagniatam ciasto.W Ikei, jak się domyślam, przy hurtowej sprzedaży (hurtowej, czyli na pewno większej niż ja na święta), pierniczki są inaczej wyrabiane (maszynowo, w wielkim bębnie składniki mieszają wielkie łopaty), pieczone (na taśmie przesuwającej się pod piecem?) i wreszcie – inaczej się je suszy, żeby do pudełek nie trafiały gorące, ale już ostudzone. Domyślam się tego dzięki naoglądaniu się programów o tym, jak robi się w dużych zakładach m.in. pianki marsmallow, herbatniki z czekoladą, chleb, chipsy, chrupki kukurydziane, żelki, lizaki… Polecam Discovery ze swoim Jak to jest zrobione :)
Pierniczki ślicznie pachną. I są pyszne. Przepis znalazłam na blogu UPL. Z podanych składników wychodzi bardzo dużo pierników – ok.. 500. Ja z połowy proporcji upiekłam 5 blach świątecznych ciastek.
Składniki:
- 300 g miodu
- 300 g cukru trzcinowego
- 350 g masła
- 300 g śmietanki kremówki
- 1,5 łyżki stołowej imbiru
- 1,5 kg mąki - według mnie trochę mniej
- 1,5 łyżki cynamonu
- 1 łyżka goździków
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- szczypta soli
Przygotowanie:
Miód, cukier, masło i przyprawy wymieszaj w kąpieli wodnej lub w małym rondelku, podgrzewając bardzo powoli. Po połączeniu się składnikow zdejmij rondelek z ognia i przestudź. Dodaj śmietankę a następnie stopniowo mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Mąkę dodawaj powoli - mnie wystarczyła mniejsza ilość niż podana w przepisie. Ciasto ma być zwarte, plastyczne i nie klejące się - coś jak plastelina.
Gotowe zawiń w folię i włóż do lodówki - powinno tam spędzić co najmniej 24 godziny, wtedy nabierze aromatu. Na następny dzień rozwałkuj ciasto bardzo cienko. Wykrawaj pierniczki, w razie potrzeby podsyp stolnicę mąką. Piecz 12-15 minut w 175oC.
Można je polukrować, posypać cukrem pudrem, ozdobić bakaliami lub posypką lub zostawić bez upiększeń – jak chyba robią w oryginale.
0 komentarze:
Prześlij komentarz