• RSS

poniedziałek, 2 sierpnia 2010

Kulki Bounty


Wreszcie je zrobiłam! Prześladowały mnie, chodziły za mną i nękały od jakiegoś czasu. Najpierw była Dagmara, potem DorotusCudawianki i wreszcie Majanka. I nareszcie ja! Bounty to jeden z tych przepisów, które atakowały mnie z każdej strony i tylko prosiły się o to, żeby je wreszcie zrobić. Tymbardziej, że U. uwielbia wszystko co z kokosem związane i jak tylko wspomniałam, że chcę zrobić bounty był zachwycony i codziennie dopingował mnie do ich wykonania. To był pierwszy, ale z pewnością nie ostatni raz, kiedy się za nie zabrałam. Domowe kuleczki bounty są tak dobre, że na pewno będę do nich wracać :) Nawet moja uraza do słodkości, które trzeba obtaczać w czekoladzie, ze względu na każdorazowe brudzenie się i oblepianie nią, z co za tym idzie stres związany z tym, że nie uda mi się ich obtoczyć tak jak trzeba, jest już coraz mniejsza. W każdym razie pracuje nad tym :)


Składniki:
  • 250 g wiórków kokosowych
  • 100 ml śmietanki kremówki
  • 70 g cukru pudru
  • 70 g masła
  • kilka kropli esencji waniliowej
  • 200 - 250 g mlecznej czekolady

Przygotowanie:

W naczyniu wymieszać wiórki z cukrem pudrem. W małym garnuszku podgrzać kremówkę i masło, i poczekać aż masło się rozpuści. Zdjąć z ognia, wlać na wiórki. Dodać aromat i wymieszać. Z mikstury trzeba uformować kulki wielkości orzecha włoskiego (ściskać wiórki w dłoni, formować kształt kulek - zadanie ułatwią dłonie zwilżone w zimnej wodzie). Układać je na papierze do pieczenia, przykryć folią aluminiową, schłodzić przez minimum godzinę. Po tym czasie rozpuścić mleczną czekoladę (w kąpieli wodnej lub mikrofali). Każdą kulkę zanurzyć w czekoladzie (można sobie pomóc wykałaczką, widelcem albo łyżką), wyłożyć na papier, by czekolada stwardniała. Dobrze jest gotowe kulki włożyć do lodówki - czekolada szybciej stwardnieje. Można je tam zostawić na całą noc, ale ok. pół godziny przed podaniem wyjąć, żeby czekolada nie była za twarda, a nasze Bunty - za zimne. Gotowe można przechowywać w lodówce (jeśli dłuższy czas) lub w miarę suchym, chłodnym miejscu (jeśli mają być szybko zjedzone).


5 komentarze:

Chocobar.pl pisze...

Efektowne :), zapraszamy do współpracy, niedługo otwarcie Chocobar.pl w świecie wirtualnym, można nas znaleźć pod tą samą nazwą (Chocobar.pl) również na Facebooku.
Poszukujemy takich ciekawych czekoladowych propozycji!

Anonimowy pisze...

czy zamiast esencji waniliowej mogę dodać cukru wanilinowego?

Asia pisze...

Tak, można :)

Anonimowy pisze...

200 g czekolady to za mało co najmniej 3 tabliczki są potrzebne

Monika pisze...

Świetne przepisy i blog:)
Serdecznie zapraszam na odwiedzenie bloga http://wypiekimoniki.blox.pl/html

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails