Jedną z przyczyn, dla których tak bardzo lubię piec, jest zapach. W zależności od tego, co się piecze, za każdym razem inny: przy pieczeniu bułek dom kuchnia zmienia się w piekarnię, przy ciastach w owocami pachnie wakacjami i latem, przy szarlotce – zimowymi wieczorami. Sernik pachnie Wielkanocą, pierniczki – choinką i lukrem. Truskawki wakacjami nad morzem, ciasta drożdżowe dzieciństwem, a czekolada ciepłem.
Ciasteczka biszkoptowe pachną za to jak… dom. Ciepło, przytulnie i miękko, o ile można wyobrazić sobie taki zapach. Waniliowo. Trochę słonecznie, ale nie upalnie. Raczej słonecznie popołudniowo.
Ciasteczka lekkie i delikatne, o lekkim waniliowym aromacie, takiej waniliowej „nutce”. Świetnie nadają się do różnych deserów: lodów, owoców, musów. Albo do kawy. Lub do niczego, bo same w sobie są pyszne.
Przepis z Ciast i deserów Ewy Aszkiewicz.
Składniki:
- 2 duże jajka (3 małe)
- 3 kopiate łyżki cukru pudru
- 2 kopiate łyżki mąki tortowej
- opakowanie cukru waniliowego
Przygotowanie:
Białka z cukrem pudrem ubijamy na bardzo sztywną pianę. Dodajemy stopniowo, cały czas ubijając, żółtka (po jednym), cukier waniliowy i przesianą mąkę. Delikatnie zarabiamy ciasto (najlepiej drewnianą łyżką). Gdy składniki się połączą, małą łyżeczką nakładamy porcje ciasta na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, formując ciasteczka. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy 15-20 minut w temperaturze 150oC, wyjmujemy, gdy nabiorą lekko złocistego koloru. Studzimy, przekładamy na deseczkę albo kratkę i zostawiamy, że ostygły całkowicie.
6 komentarze:
Buuu, nie wyszly mi takie sliczne jak Tobie, tylko jakies rozklepane placuchy :( w dodatku nie moglam ich odkleic od papieru... Chyba moj piekarnik potrzebuje wyzszej temperatury i moze mniejsze kleksy trzeba bylo robic :D ale w smaku pycha i chrupiace!
A to dziwne, jak piszesz, że z jednej strony rozlazłe, z drugiej kruche... To albo takie, albo takie. I temperatury przy biszkoptach nie można dawać wyższej, co najwyżej piec dłużej. Ja piekłam przedwczoraj i wyszły idealne, mięciutkie.
mam pytanko a nawet 2: ile z tego przepisu wychodzi biszkoptów i ile można je przechowywać??
ok. 40, ja trzymałam tydzień w pudełku próżniowym (mozna tez w metalowej puszce albo szklanym słoju, byle by były szczelne)
witam !!! właśnie były upieczone no i od razu pożarte!!!!! muszę podwoić ilość składników żeby było na dłużej .świetny przepis !!! pozdrawiam kasia
Ooch, bardzo się ciesze!
Prześlij komentarz