• RSS

poniedziałek, 2 sierpnia 2010

Tradycyjne lody waniliowe


Kremowe, aksamitne, prawdziwe lody. Na dowód, że waniliowe - mnóstwo małych czarnych kropeczek, ziarenek wanilii. Przed spróbowaniem jeszcze zapach. Lody ze sklepu tak nie pachną. I nie smakują, choćby nie wiem jak tradycyjna recepturę miały, z iluletnią tradycją i kto by nie brał udziału w ich reklamie.
W dodatku dla kogoś, kto lubi mrozić, robienie lodów może być dobra zabawą. Mi sprawiło to niesamowitą frajdę. Że sama, że mogę nawrzucać co mi się żywnie podoba i wyjdą dokładnie takie lody, jakich sobie zapragnę. 

Przepis bez użycia maszynki do lodów, jako że takowej nie posiadam. 





Składniki na 750 ml:
1/3 szklanki cukru pudru, laska wanilii przecięta wzdłuż, pół szklanki mleka, 3 lekko ubite żółtka, pełna szklanka śmietanki



Wykonanie:
1. Wrzuć cukier i laskę wanilii do garnka i zalej mlekiem. Podgrzewaj na małym ogniu, aż do zagotowania, mieszając co chwilę, żeby mleko się nie przypaliło.
2. Zdejmij z ognia. Wyjmij laski wanilii i wydłub z nich ile jeszcze się da ziarenek. Do osobnej miski wbij żółtka i starannie je ubijając (najlepiej trzepaczką) stopniowo dodawaj mleko. 
3. Przełóż mieszaninę z powrotem do garnka i podgrzewaj na małym ogniu, mieszając, dopóki masa nie zacznie gęstnieć i przylegać do spodu łyżki. Zdjemij z ognia, odstaw do ostygnięcia. Najlepiej jest przykryć dodatkowo folią spożywczą, żeby nie zrobił się kożuch. Po wystudzeniu wmieszaj śmietankę do ochłodzonego kremu i oziębiać w lodówce co najmniej 2 godziny.
4. Po tym czasie przelej masę do plastikowej albo metalowej foremki, zamrażaj 2-3 godziny, aż dobrze stężeje.



Wreszcie, kiedy lody się zmroziły, w mojej misce wylądowały dwie kulki. Poszłam z nimi na okno, umościłam się na parapecie i... zaczął padać deszcz. Ale nie żadne tam kropienie. Niebo błękitne, słońce praży i naraz ni z tego ni z owego deszcz. Letni, ciepły deszcz. Taki, w którym aż chce się stać, iść, biegać, cieszyć. Strasznie fajnie było siedzieć w tym oknie, wyjadać lody z miseczki i patrzeć jak dzieci na dole latają po trawie jak oszalałe, całe mokrusieńkie. Bo jednocześnie słonce świeciło tak mocno, że musiałam włożyć ciemne okulary, żeby je widzieć.

Tradycyjne lody waniliowe

15 komentarze:

Anonimowy pisze...

Witam.
Mam małe pytanie. Ile mleka trzeba dodać przy ubijaniu żółtek. Bo w składnikach jest tylko pół szklanki, a to coś mało jak na porcję 750ml

Asia pisze...

do mleka jest jeszcze cala szklanka śmietanki - oprocz tego cukier i żółtka :)

Anonimowy pisze...

Dzięki za rozwianie moich wątpliwości :) porównywałam ten przepis z lodami waniliowymi z kremu angielskiego i dlatego zdziwiła mnie tak mała ilość mleka :) mimo zimy za oknem zabieram się do pracy. Pozdrawiam

Asia pisze...

Powodzenia! :)

Anonimowy pisze...

Jako, że to mój kulinarny debiut lodowy, mam pytanie : wydaje mi się, że masa się zważyła, nie wiedziałam, co znaczy "przylegać do spodu łyżki" i zdjęłam garnek z ognia .. kiedy zaczęło przylegać do garnka :) :) nie przypaliło się jednak. Czy mogę mimo wszystko kontynuować ? Czy taka masa już się nie nadaje ? Będę wdzięczna za odpowiedź :)

Asia pisze...

Ja bym już ich nie zamrażała, tylko zrobiła od nowa. Przylegać do spodu łyżki - masa ma być troche gęstsza, nie płynna :)

Anonimowy pisze...

Wczoraj wieczorem zrobiłam lody. Po nocy spędzonej w zamrażarce zjadłam. Lody w smaku wyszły dobre, choć mogłam dodać więcej wanilii. Nie ma nawet żadnych kryształkow, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Jednak na skutek mrożenia w zamrażarce, lody mają taką jakby "oszronioną" konsystencje. Trudno mi opisać jak to wygląda. Być mozę mrożenie w maszynce by pomoglo i konsystencja byłaby bardziej "elastyczna".

Asia pisze...

Tak, to jest jedna z zasług maszynki. "Oszronienie" może być spowodowane różnymi rzeczami, jeśli robi się lody ręcznie, bezmaszynkowo, np. za niską temperaturą zamrażalnika, zbyt rzadkim mieszaniem, ale tez moga pojawiać się bez powodu. Lody w maszynce na pewno byłyby bardziej "elastyczne" :)

Anonimowy pisze...

Kuchareczka, kuchareczka ;D Bardzoo dobree, wyszło. Gratuluję.:) Dzięki za przepis. Mam 14 lat i to były moje pierwsze darmowe lody. Haha :D dzięki jeszcze raz. ;P

Anonimowy pisze...

Mam pytanko- o jaką śmietankę chodzi??

Asia pisze...

Śmietanka to zawsze 30% lub 36% tłuszczu :)

Anonimowy pisze...

Dziękuję!:) Muszę koniecznie spróbować je zrobić:)

Anonimowy pisze...

siema, mogę wiedzieć ile porcji z tego wyjdzie ?

Asia pisze...

1 pudełko - czyli ok. 400 ml.

Anonimowy pisze...

hmmm czy nie warto by było ubić śmietankę przed wmieszaniem ? próbowałaś kiedyś przepisu gdzie mleko gotuje się razem z śmietanką zamiast dodawać ją później?

Myśle że wypróbuje twój przepis tylko ubije śmietankę przed wmieszaniem a może to zaszkodzi?

Zastanawia mnie tez czy lody gdzie śmietanka się gotuje z mlekiem nie są mniej puszyste?

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails