Pod tajemniczym pseudonimem Groszek ukrywa się autor
kolejnej książki dla dzieci wydanej przez Officynę. Pisałam o niej przy okazji
recenzji książek Jimmiego Liao. „Humanusa” ilustrował Henryk. Beznazwiskowy jak
Groszek. Żaden Henryk Ka, Henryk Pe. Henryk „no name”. Ale ani jego imię, ani
nazwisko nie jest mi na dłuższą metę do szczęścia potrzebne. Wystarczą mi
ilustracje.
Treść nie powaliła co prawda mnie na kolana, ale spodoba się
dzieciom – jest bohater, jest odrobina tajemnicy, całość kończy się morałem. Groszek
stworzył historię humanusa – człowieka, który wychowuje się wśród delfinów.
Pewnego dnia wszystko się zmienia, delfiny nie chcą już, aby należał do ich
stada. Człowiek od tej pory musi radzić sobie sam. Wiadomo co autor miał na
myśli, nie ma tu wielu ukrytych sensów.
Są za to piękne ilustracje. Może dlatego, że są proste: niebieskie,
żółte i zielone plamki namalowane akwarelami.
Po prostu tyle.
Aż tyle.
Groszek – Humanus (Wydawnictwo Officyna, Łódź 2012)
3 komentarze:
uwielbiam akwarele..:)
uściski!
J
Hey! Amazing work. With full of knowledge.Our Team resolve any glitches occurring while utilizing the software. Looking for QuickBooks Customer Service Number Contact us 855-756-1077. Our experts will assist you to fulfill your accounting needs. The solutions are accurate and time-saving
lebron 15 shoes
yeezy
canada goose outlet
yeezy shoes
cheap jordans
kyrie 5
stone island outlet
kyrie 7
jordan shoes
balenciaga shoes
Prześlij komentarz