Jasna. Większa. Z nowym piekarnikiem, mnóstwem miejsca na białe koszyki z foremkami, pachnącymi ziołami w doniczkach na parapecie, muffinkami studzącymi się na nowej drewnianej kratce. Z różową grejpfrutową herbatą w nowym różowym kubku.
Z różowymi ścianami.
Nowa kuchnia.
A razem z nią nowe mieszkanie.
Tak! Przeprowadzka!
Tylko Internetu jeszcze brak. Dlatego przez najbliższe dwa tygodnie może być mnie na Book Me trochę mniej, dopóki nie dostanę magicznej skrzynki z napisem router. Nowe słodkości i książki już czekają w kolejce i się niecierpliwią. A wraz z nimi ja. Brak Internetu po mniej więcej tygodniu przestaje być zabawny.
Różowa herbata na poprawę humoru i do przodu! :)
38 komentarze:
Widzę, że stoli jeszcze prowizoryczny ale nbawem i to się zmieni ;) Ciekawa jestem bardzo tych różowych ścian..
Piękna ta babeczka do klucza, sama robiłaś?
Ciekawa jestem nowej kuchni i także szalenie interesują mnie różowe ściany :)
O tak, prowizorka w pełni. Nie, nakładka na kluczyk kupiona :)
Czekam w takim razie na nową kuchnie, mam nadzieje, że się pochwalisz :)
Normalnie zazdroszczę tej większej kuchni i tego podniecenia związanego z NOWYM .
I te różowe ściany ? ciekawie Słodko i dziewczęco
ależ fajnie ! a wiesz, że ja za dwa tygodnie się też przeprowadzam i też nowa kuchnia...nowe pokoje...nowa łazienka...nowe mieszkanie, moje! :) ależ emocje, prawda?:) a może nawet sąsiadkami będziemy?:) przypadkiem....ale byłoby zabawnie:)
Nowa kuchnia, nowe mieszkanko ... cudownie! gratuluję! Mam nadzieję, ze z internetem szybko sobie poradzą:)Pozdrawiam!
o, zazdroszczę! życzę powodzenia! i pozdrawiam posiadaczkę takiej samej nasadki na klucz. :D
Kaś, ale frajda! A gdzie dokładnie? :)
Wróżko - o hoho, nasadka jest pierwsza klasa, prawda? ;)
nowej kuchni zazdroszczę... powodzenia!
Mała Góra- Bieżanów :0 a ty?:)
Gdzie kupić taką nakładkę na klucz?
Udanej przeprowadzki zyczę :)
Świetna nakładka na kluczyk, to będzie idealne mieszkanie, idealna kuchnia! Na pewno! ;)
Gratulacje :)
jestem tuż po przeprowadzce i mam takie same, cudne, różowe szklanki :)) pozdrawiam!
Nie ma jak przeprowadzka :) Powodzenia życzę na nowym.
Pamiętam, jak zmieniłam dostawcę internetu, miał być tydzień, skończyło się na 3 tygodniach! Czego Ci oczywiście nie życzę. Powodzenia na nowym miejscu:)
Wspaniale Asiu! Nowa kuchnia - cudowna wiadomość!
Powodzenia:)
I wracaj jak najprędzej na bloga :)
Wspaniale! Miłego mieszkania!
o to piękne zmiany!:)))gratuluję!i życzę szybkiego powrotu do internetu- wiem coś o tym czekaniu ;)
uściski
J
Oj znam ten ból, gdy we wrześniu przeprowadzałam się do Narnii - mojego obecnego mieszkanka, jak je nazywam - też nie było internetu (i sztućców, i mebli też...). Będę czekać na rychłe zjawienie się skrzyneczki. Albo poszukaj jakieś magika, co Ci ją wyczaruję :))
Ja kocham przeprowadzki :) na razie niestety się nie zanosi na takowe bo jak już to tylko do domku. Oj marzy mi się nowa, taka od początku do końca wykończona kuchnia... Buziaki śle i cierpliwości Ci życzę.
Ale fajowski kluczyk! <3333
Chciałabym zobaczyć taką urokliwą kuchnię w twoim wykonaniu :)
bezbolesnej przeprowadzki ! :)
gdyby mnie samą ona czekała, to najbardziej cieszyłabym się właśnie z nowej kuchni. wybór mebli, paneli, dodatków - czysta przyjemność! (malowanie ścian zostawiłabym komuś innemu :) )
Kaś - kraków, Olsza :(
Dzięki dziewczyny, ja tez się nie mogę doczekać internetu z powrotem. Oj...!
lubię ten różowy kubek i wiem, że przy najbliższej okazji bycia w sklepie I. taki sobie kupię :-)
ciekawa jestem bardzo tych nowych ścian, nowych zakątków Twojego domu, Asiu, pokażesz nam..?
Kuchnia pod kluczem?
Zaglądam i czytam już od dawna.....
Pięknie tu :)))
Gratuluję przeprowadzki :)
Co,za nowina;) po cichu zazdroszczę Ci tej nowej kuchni z ziołami na parapecie;)
Uściski;)
Jaka MUFFINowa nakładka. Piękna. Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu wspaniałych wypieków w nowej kuchni - muffingirl
Asiejko - już się nie mogę doczekać pokazania wam słodkości z różowej kuchni!
Anlejko - a jak! :)
Dziekuję babeczki, to bardzo miłe, co piszecie :) uściski!
Trzymam kciuki za różową kuchnie i juz sie nie mogę doczekać, aż sie urządzisz z internetem, bo już tęsknię za twoimi wypiekami i recenzjami :)
Asiu to my prawie sąsiadki ;) Kluczyk pierwsza klasa :) Udanej przeprowadzki a jak już znajdziesz chwilkę to zapraszam Cię na mojego bloga po wyróżnienie Pozdrawiam :)
http://mojepasjekrakow.blogspot.com/2011/11/wyroznienie-dla-mojego-bloga.html
Dziękuję! ;)
Gratuluję nowego lokum, ale przeprowadzki nie zazdroszczę - mam kilka na koncie i wiem o czym mowa:)
Asienko, nareszcie! teraz dopiero rozwiniesz skrzydla...bardzo sie ciesze i zycze wspanialych chwil w nowym mieszkanku...
Basiu, masz stuprocentową rację!
Aniu, to jest święta prawda. Fajnie jak już się wprowadziłam, ale przeprowadzka to był mały koszmarek;)
Prześlij komentarz