na wstępie - dziękuję za maile, komentarze i wiadomości na FB z troską i pytaniami gdzie jestem, bo dawno nie było nowego przepisu.
Teraz czas na usprawiedliwienie. Nie obijam się, nie leżę do góry brzuchem (aj, niestety).
Przez cały czas od sierpnia pracowałam nad skończeniem swojej pracy magisterskiej, która zajęła mi (a to niespodzianka) więcej czasu niż się początkowo spodziewałam, biorąc się za nią. A że obronić się muszę i terminy mnie pogoniły, wałek i stolnicę musiałam musiałam zamienić na miesiąc wstawania o bardzo nieprzyzwoicie porannej godzinie i na zawzięte stukanie w klawiaturę aż do wyślizgania się klawisza spacji :)
Drugie usprawiedliwienie jest już związane z blogiem - pracuję nad nową szatą graficzną z łatwiejszą i bardziej przejrzystą nawigacją na stronie. Czyli akcja pod tytułem odświeżanie blogu trwa.
Przepraszam, że musieliście tak długo czekać. Event pod tytułem "wakacje z magisterką" kończy się mam nadzieję w przyszłym tygodniu i wtedy wracam na blog.
Dotrwacie? :)
Asia.
18 komentarze:
Powodzenia Asiu w takim razie. NO i daj znać kiedy oblewamy.
W pełni to rozumiem, ja z mgr się "spóźniłam" pół roku :P
Mój projekt dyplomowy miał opóźnienie, uwaga, dwa lata. Męczące strasznie, wiem co czujesz i życzę powodzenia! Byle do końca :)
Będę cierpliwie czekać :)
Ja również poczekam :)
Powodzenia z magisterką! :)
Poczekamy Asiu, poczekamy.
I trzymam kciuki, na pewno pójdzie świetnie!:)
Dziękuję za wsparcie. Uwierzcie mi, już mam dośc pisania tego dziada. Jak oddam i się obronie, chyba upiekę ciasto z szampanem ze szczęścia, a drugą butelką będę go popijać.
Poczekamy i powodzenia:)
Jasne, że poczekam! Potem będzie co świętować. A zobaczysz, jaką będziesz miała satysfakcję, jak złożysz całą pracę :) Trzymam mocno kciuki!
A o czym piszesz? :D Pytam, bo ja (o biedna) siedzę w tematyce kuchni żydowskiej "wczoraj i dziś" i trochę mam już dosyć :D
Jasne, że dotrwamy :) Powodzenia. A zaś zapraszam na konkurs : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-firma-prymat.html
Dotrwamy :) Powodzenia!
Jak zawsze życzę powodzenia we wszystkim, co robisz :). Czekam niecierpliwie na Twój powrót i nową odsłonę bloga, a tymczasem zaciskam kciuki :).
tak zwana sprawa priorytetowa ;-) czekamy cierpliwie
wracaj do nas prędko, Asiu.
powodzenia!
Limonko, o blogach kulinarnych. Dokładnie: monografia polskich blogów kulinarnych :)
ach, emgieer, życzę powodzenia na obronie!
ja swoją miałam wczoraj, więc wiem, co to znaczy :)
Prześlij komentarz